

Ludzkie szczątki, guziki i pociski, które mogą pochodzić z czasów powstania styczniowego, odkopano na terenie budowy drogi ekspresowej S17 do Warszawy w okolicach Żyrzyna.

Pracownicy firmy Mota-Engil, którzy przenosili pomnik kolidujący z nowym przebiegiem ekspresówki, natknęli się na miejsca pochówku. Pomnik, przy którym znaleziono mogiłę, upamiętnia powstańców, którzy w 1863 roku, przy trasie z Warszawy do Lublina, rozbili liczący kilkuset żołnierzy rosyjski konwój.
Zasadzka się udała. Polacy skonfiskowali około 140 tys. rubli (z 201 tys., reszta przepadła) i zabili 181 okupantów (Polacy stracili 10 powstańców). Tych, którzy zginęli, chowano na miejscu. Czy mogiły, na które w minionym tygodniu natknęli się pracownicy firmy budującej nową drogę ekspresową, zawierają szczątki polskich i rosyjskich żołnierzy? Tego jeszcze nie wiemy.
– Na miejscu prowadzone są prace archeologiczne. Do czasu ich zakończenia nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na to pytanie – przyznaje Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który zwraca uwagę na to, że sam pomnik w przeszłości był kilka razy przenoszony. Niewykluczone więc, że część szkieletów może należeć do zupełnie innych ludzi, a ich pochowanie w tym miejscu nie musi mieć związku z bitwą w okolicach Żyrzyna.
Jak ustaliliśmy, w ziemi znaleziono szczątki należące do ludzi i koni, a także takie przedmioty jak guziki i pociski. Jeśli te informacje okażą się prawdziwe, może to świadczyć o tym, że podczas budowy S17 odkopano uczestników starć sprzed 154 lat. Znalezisko w piątek oglądali pracownicy GDDKiA, archeolodzy oraz przedstawiciele generalnego wykonawcy, czyli firmy Mota-Engil. Swój przyjazd zapowiedzieli także pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie.
Na znalezisko pracownicy firmy budowlanej trafili przypadkiem w trakcie przenoszenia pomnika poświęconego pamięci uczestników bitwy. Jego poprzednia lokalizacja kolidowała z nowym przebiegiem S17, w związku z czym został on już rozebrany, a jego elementy czekają na złożenie po drugiej stronie starej siedemnastki. Tuż przy nim prawdopodobnie zostaną złożone szczątki, które znaleziono na budowie.
Decyzje o tym, kiedy ruszy ekshumacja, podejmą odpowiednie służby. Na razie nie wiadomo, czy znalezisko oraz związane z nim procedury mogą wpłynąć na terminowość inwestycji.