Podejmij dwie dobre decyzje - weź udział w warsztatach i stwórz rodzinę zastępczą. Tak jak Renata i Witold Fornalscy, którzy wychowali już swoje dzieci i wnuki a teraz opiekują się Maćkiem i Natalką. W podjęciu decyzji pomogły im zajęcia organizowane przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Puławach. Identyczne będą w listopadzie.
Jak mówią małżonkowie, od początku nie było łatwo. - Ale wiedzieliśmy, że nie będzie. Zresztą całe szkolenie organizowane przez Powiatowe Centrum PR opiera się raczej na zniechęcaniu do roli rodzica. My jednak się nie daliśmy - śmieje się pan Witold.
Warsztaty, które rozpoczną się już w listopadzie, są przeznaczone dla wszystkich osób, które chcą zostać rodzinami zastępczymi. Podczas dziesięciu trzygodzinnych spotkań przyszli rodzice muszą dowiedzieć się, co może ich spotkać, kiedy dostaną pod opiekę dziecko bardzo często "po przejściach”. Starają się zrozumieć, co może czuć dziecko, które zmienia miejsce zamieszkania, czy jak na nową sytuację zareagują np. sąsiedzi.
Szkolenie jest tak skonstruowane, aby pokazać przede wszystkim to, co może zaskoczyć. - To także czas na zastanowienie się i podjęcie ostatecznej decyzji - mówi Dorota Daniłoś-Sobczak z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Puławach. - Często zdarza się, że po pierwszym spotkaniu część osób już nie wraca. Samo ukończenie kursu też nie zobowiązuje do pełnienia funkcji rodziny zastępczej.
Po zakończeniu warsztatów trzeba jeszcze poczekać na pozytywną decyzję pracowników PCPR. - Czasami mówimy kandydatom, że to jeszcze nie jest odpowiedni moment, że powinni nad czymś popracować. Najważniejsze jest dziecko, dlatego musimy mieć pewność, że trafi w dobre miejsce - mówi Daniłoś-Sobczak.
Kiedy jest już także zgoda sądu, następuje wybór dziecka. Przyszli rodzice mogą decydować o płci czy wieku. Ale nawet już po wzięciu dziecka do swego domu, rodzice nie są pozostawieni sami sobie. - Często korzystam z podręcznika, w którym znajduję odpowiedzi na nurtujące pytania. A, mimo że minęło już dziewięć miesięcy, odkąd mieszkamy razem, ciągle przyjeżdżamy do Puław i spotykamy się z pracownikami PCPR - mówi Renata Fornalska.