Są pieniądze na remont zabytkowej dzwonnicy przy farze, w której dotychczas działało m.in. muzeum tortur. Ma tam się przenieść centrum informacji turystycznej, będą też prowadzone warsztaty i sprzedaż biletów dla turystów.
Remont budynku dzwonnicy ma się rozpocząć w przyszłym roku i potrwa dwa lata. Będzie kosztować ponad milion złotych. Połowę da samorząd województwa w ramach RPO (dofinansowanie unijne).
Jak tłumaczy Artur Pomianowski, burmistrz Kazimierza, po remoncie budynek zostanie przeznaczony na cele społeczne.
– Ma służyć lokalnej społeczności, integracji czy aktywizacji zawodowej. Chcemy, żeby swoją siedzibę mieli tam m.in. twórcy ludowi, którzy od lat są niezwykle aktywni w naszej społeczności. Będą się tam również mogły odbywać warsztaty artystyczne – zapowiada Artur Pomianowski. – Planujemy przenieść do tego budynku centrum informacji turystycznej, które w tym momencie działa w rynku. Pozwoli to na sprzedaż w tym miejscu biletów na nasze atrakcje turystyczne. Sprzedaż uruchomimy również w formie internetowej. W budynku znajdą się również toalety, w tym dostosowane dla osób niepełnosprawnych – wylicza burmistrz.
Dodaje, że remont obejmuje także prace modernizacyjne m.in. wymianę podłóg oraz drzwi wewnętrznych i zewnętrznych, naprawę schodów, malowanie ścian czy wymianę dachu i elewacji. Zostaną wymienione także instalacje sanitarne i elektryczne. – Inwestycja przewiduje też całe wyposażenie w m.in. sprzęt komputerowy i fotograficzny potrzebny do codziennej pracy, ale również do prowadzenia warsztatów i spotkań oraz oprogramowanie do internetowej sprzedaży biletów. Kupimy meble oraz gabloty wystawiennicze – mówi Pomianowski. Oprócz remontu samego budynku zostanie uporządkowany teren wokół dzwonnicy.
Po remoncie, z dzwonnicy zniknie muzeum tortur i sklep z pamiątkami, znane turystom odwiedzającym miasteczko jako "Kacia nora".
– W momencie zawierania umowy na dzierżawę w ubiegłym roku, remont był już planowany, w związku z czym umowa została zawarta na krótki okres, do marca przyszłego roku – mówi Pomianowski. Środki na tę inwestycję są już zabezpieczone w projekcie przyszłorocznego budżetu gminy.