Pod płaszczykiem nocy kradli kołpaki. Sprzedawali je paserowi, a ten handlował nimi na giełdzie. Cała trójka trafiła już do policyjnego aresztu. Właściciele skradzionych dekli oszacowali straty na blisko 12 tys. złotych.
Okazali się nimi 18 – letni Damian Z. i jego straszy o dwa lata brat Emil Z. Złodzieje kołpaków wpadli na osiedlu Niwa w nocy z poniedziałku na wtorek.
– Zostali zatrzymani, kiedy zdejmowali kołpaki z zaparkowanych samochodów. W ich pojeździe policjanci ujawnili worek z 2 kompletami kołpaków. Następnie podczas penetracji w pobliżu śmietników mundurowi ujawnili 4 czarne worki również z zawartością plastikowych dekli – mówi Marcin Koper, rzecznik puławskiej policji.
Łącznie tej nocy zdjęli kołpaki z 5 pojazdów. Przyznali się do kradzieży ponad 50 kompletów kołpaków. Najczęściej ginęły z pojazdów popularnych marek tj. Opla, VW, Toyoty, Forda, Skody, Renaulta. Właściciele okradzionych pojazdów oszacowali straty na blisko 12 tys. złotych.
Podczas dalszych działań policjanci dotarli do mężczyzny, który kupował skradzione przedmioty a następnie sprzedawał je dalej.
– Mirosław O., 47-letni mieszkaniec gm. Przyłęk kupował "tylko oryginalne” kradzione kołpaki. Na jego posesji policjanci podczas przeszukania znaleźli około 80 kompletów kołpaków. Były one już częściowo przygotowane na sprzedaż. Jak powiedział plastikowymi deklami handlował na giełdzie samochodowej – dodaje Koper.
Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Młodzieńcom oraz paserowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Wszystkie kołpaki zostały zabezpieczone w policyjnym magazynie. 47 latek trafił również da policyjnego aresztu. Na jego posesji mundurowi znaleźli również inne przedmioty, które mogą pochodzić z przestępstwa.
Policjanci zapowiadają, że sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są kolejne zatrzymania osób zamieszanych w ten proceder.
Właściciele, którzy stracili kołpaki ze swoich pojazdów i nie zostały one jeszcze sprzedane odzyskają je już niebawem.
Podczas dwóch ostatnich miesięcy puławska policja odnotowała kilkadziesiąt przypadków kradzieży kołpaków. Pod koniec września kołpaki zostały skradzione m. inn. na osiedlu Kołłątaja, Polna i Norwida.