We wtorek przed południem 24-latka z gm. Kurów jechała z miejscowości Sadurki w kierunku Nałęczowa. Zdecydowała się na podróż autostopem. Udało się jej zatrzymać kierowcę osobowej toyoty. Tę podróż zapamięta do końca życia
W Nałęczowie chciała wysiąść z auta, ale kierowca nie chciał jej wypuścić. Dalej zdarzenia potoczyły się jak w filmie.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna narzucił coś dziewczynie na głowę i próbował ją obezwładnić. Doszło do szarpaniny. W końcu udało się jej wyrwać, otworzyć drzwi samochodu i uciec.
Natychmiast zawiadomiła mundurowych.
– Zaledwie godzinę po zgłoszeniu policjanci zatrzymali kierowcę podejrzewanego o dokonanie napaści – relacjonuje mł. asp. Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy puławskiej policji.
52-latek z gm. Nałęczów był nietrzeźwy. – Miał 1,7 promila alkoholu w organizmie – podaje policjantka.
Mężczyzna został zatrzymany. Trafił też przed oblicze prokuratora.
– Wyjaśniamy dokładne okoliczności zdarzenia. Musimy przesłuchać zarówno pokrzywdzoną kobietę, jak i mężczyznę zatrzymanego w związku ze sprawą – wyjaśnia Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Na obecnym etapie postępowania nie mogę mówić o szczegółach sprawy.
Napad na kobietę Czubach
Do drugiej napaści na młodą kobietę doszło we wtorek wieczorem w rejonie ul. Wyżynnej w Lublinie. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 18-letnia dziewczyna była napastowana przez ok. 50-letniego mężczyznę.
– Z relacji nastolatki wynika, że człowiek ten w przyglądał się jej, po czym szedł za nią – wyjaśnia nadkom. Renata Laszczka-Rusek, rzecznik lubelskiej policji. – W pewnej chwili mężczyzna próbował ją zaatakować. Dziewczynie udało się uciec.
Uciekł również napastnik. Dziewczyna szybko wezwała policję, ale mężczyzny nie udało się zatrzymać. Mundurowi zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu, które mogą pomóc w identyfikacji napastnika.