Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. UG Żyrzyn)
Zakończył się warty ponad 913 tysięcy złotych remont części budynku po szkole w Woli Osińskiej. Dzięki dotacji przekazanej przez francuską fundację, gminie udało się utworzyć cztery dwupokojowe mieszkania socjalne dla rodzin potrzebujących dachu nad głową.
O tej sprawie pisaliśmy już latem zeszłego roku, kiedy rozpoczynał się remont. Gmina Żyrzyn, podobnie jak inne polskie samorządy, po rosyjskiej agresji na Ukrainie, zorganizowała tymczasowe lokale dla uchodźców. Tych ulokowano w Domu Pomocy Społecznej w Żyrzynie oraz w lokalnej świetlicach wiejskich w Bałtowie i Woli Osińskiej. Obecność rodzin ze wschodu uniemożliwiała normalne funkcjonowanie świetlic, co spotykało się z niezadowoleniem mieszkańców.
Samorząd na szybko potrzebował zatem nowych mieszkań komunalnych, w których mogłby umieścić Ukraińców. Pomocną dłoń w kierunku Żyrzyna w zeszłym roku wyciągnęła fundacja francuskiej sieci sklepów Leroy Merlin. Ta przekała grant na remont i adaptację części dawnej szkoły w Woli Osińskiej w celu utworzenia w niej miejsca pobytu dla uchodźców.
Wartość wsparcia wyniosła niecałe 664 tys. zł. Fundacja wykonała m.in. nowe posadzki, ściany działowe, sufity podwieszane, okładziny, łazienki, instalacje, zamontowała piec gazowy, okna, drzwi oraz zajęła się wyposażeniem mieszkań. Gmina zajęła się natomiast pokryciem i ociepleniem dachu oraz ścian zewnętrznych, budową parkingu przed budynkiem, chodnika i wszystkich przyłączy, co kosztowało kolejne 250 tys. zł.
W ten sposób do istniejących i zajętych trzech starych mieszkań komunalnych na piętrze, powstały cztery zupełnie nowe na parterze. Te ostatnie odebrano we wtorek. W dwóch z nich umieszczono rodziny uchodźców z Ukrainy (te ze świetlic), jedno trafiło na potrzeby samotnej mieszkanki gminy, a ostatnie pozostaje w rezerwie na wypadek zdarzeń losowych.
Gwarantowany czas wsparcia lokalowego dla Ukraińców wynosi pół roku, ale nie znaczy to, że po tym czasie uchodźcy (łącznie 10 osób) zostaną eksmitowani. Jak przyznaje wójt gminy, Andrzej Bujek, prawo do zajmowania tych bezczynszowych lokali te dwie rodziny będę miały do czasu legalnego pobytu w Polsce. Za media od jakiegoś czasu płacą już sami korzystając jednocześnie z polskich świadczeń na dzieci. Gdy uchodźcy opuszczą lokale od Leroy Merlin, pełne prawo do dysponowania tym majątkiem przejmie gmina.
(fot. UG Żyrzyn)
