Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

24 sierpnia 2017 r.
20:06

Połknął 8 żyletek, a potem tego żałował. Wyszedł już ze szpitala. "Operacja byłaby ryzykiem"

Zakład Karny we Włodawie zapewnia, że 30-letni Adrian traktowany był dobrze i na nic się nie skarżył. Próba samookaleczenia osadzonego zaskoczyła funkcjonariuszy, choć miał on już swoim koncie próby samobójcze

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pod koniec ubiegłego tygodnia do szpitala w Puławach trafił pacjent, który skarżył się na bóle brzucha i klatki piersiowej. Przyznał, że w trakcie odbywania kary w więzieniu połknął 8 żyletek (w większości połamanych). Nie wiedział o tym, że wychodzi na wolność już następnego dnia. Pytany dlaczego to zrobił, tłumaczył, że była to próba samobójcza oraz „forma buntu” przeciwko złemu traktowaniu przez wychowawczynię. – Miałaby mnie na sumieniu – mówił nam kilka dni po zdarzeniu.

O jego konflikt personelem zapytaliśmy funkcjonariuszy Zakładu Karnego we Włodawie. – Wszystkich osadzonych traktujemy zgodnie z obowiązującymi przepisami, w sposób humanitarny i praworządny – zapewnia ppor. Daniel Pręciuk, rzecznik prasowy dyrektora ZK we Włodawie. – Nie odnotowaliśmy żadnych skarg osadzonego dotyczących wychowawcy czy związanych z odbywaniem kary. Nie mieliśmy także żadnych sygnałów świadczących o tym, że może on dokonać samouszkodzenia 

Rzecznik przyznaje, że w przeszłości, przebywając w innych więzieniach, Adrian dokonywał prób samobójczych oraz samookaleczeń. Zdaniem funkcjonariusza nie było to jednak związane z „negatywnymi emocjami”.

– Wydaje się, że samookoleczenie miało charakter instrumentalny. Skazany doskonale znał procedury postępowania w przypadku zaistnienia takich zdarzeń – przekonuje podporucznik.

Dla pracowników więzienia takie historie nie są czymś wyjątkowym. Tylko w tym roku we włodawskim więzieniu odnotowano 9 przypadków samouszkodzeń poprzez połknięcie ciał obcych. – Wszystkie były zachowaniami celowymi. Dokładnych motywacji nie znamy, powody mogą być różne. Często jest tak, że osadzeni robią to, by zdyskredytować funkcjonariusza. Tacy więźniowie zawsze otrzymują opiekę psychologiczną i zwracamy na nich szczególną uwagę – dodaje rzecznik.

Żeby trafić do szpitala więźniowie czasami zmyślają różne historie, także te o połknięciach. Mówią, że połknęli jakiś duży przedmiot, narzekają na bóle brzucha, ale rentgen niczego nie wykazuje. Dlatego do opowieści o połykanych w całości żyletkach pracownicy zakładów karnych podchodzą z rezerwą.

– Tak naprawdę to nigdy nie wiemy czy skazany dokonał faktycznego połknięcia żyletek czy tylko tak twierdzi – mówi ppor. Pręciuk.

Posiadanie żyletek przez więźniów jest zabronione. W ZK dopuszczone są jedynie maszynki jednorazowe.
Badający Adriana lekarz w puławskim SP ZOZ powiedział nam, że na zdjęciu rentgenowskim widać było jedynie metaliczne cienie.

– Tak naprawdę nie wiemy, gdzie dokładnie. Wymacanie ich może spowodować perforację, dlatego operacja byłaby ryzykiem, którego nie powinniśmy obecnie ponosić. Liczę na to, że pacjent te żyletki po prostu wydali, pozbywając się ich bez medycznej ingerencji – stwierdził lekarz

W czwartek pacjent opuścił szpital. Najprawdopodobniej nie ma już w sobie ciał obcych, które – tak jak przewidzieli lekarze – opuściły organizm drogą naturalną.

Pozostałe informacje

Górniczki mają ostatnio sporo powodów do radości

W sobotę piłkarki GKS Górnik Łęczna podejmą UKS SMS Łódź

GKS Górnik Łęczna na razie kapitalnie prezentuje się w rundzie wiosennej. Łęcznianki w trzech ligowych spotkaniach zdobyły komplet punktów. 6 „oczek” jest zasługą Mai Osińskiej, która prowadziła zespół w dwóch pierwszych kolejkach, a jeden triumf to zasługa Artura Bożyka, który przejął zespół w minionym tygodniu.

Zdjęcie ilustracyjne
Świdnik

W Świdniku będzie jaśniej i taniej. Ponad 800 lamp do wymiany

400 latarni i 885 lamp oświetleniowych w mieście zostanie wymienionych na energooszczędne. Urząd Miasta w Świdniku ogłosił już przetarg.

Orlęta Łuków zapowiadają wiosną walkę o IV ligę

Startuje bialska okręgówka, W Łukowie czekają na IV ligę

Orlęta Łuków powinny nadawać ton wydarzeniom w rundzie rewanżowej. Równie ciekawie będzie w dole tabeli, gdzie niepewnych ligowej przyszłości jest aż pięć drużyn

Na wniosek obrońcy oskarżonego sędzia wyraził zgodę na wyłączenie jawności rozprawy

Prokurator częstował ciastkami z marihuaną – właśnie ruszył jego proces

Przed Sądem Rejonowym w Lublinie rozpoczął się proces Bartosza F. – prokuratora z Wrocławia. Grozi mu więzienie za podanie kobiecie narkotyku.

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego planuje budowę parkingu przy ulicy Szmaragdowej 16. W przetargu wpłynęło sześć ofert, a najniższa opiewa na 151 tys. zł.

Sebastian Kozdrój jest trenerem MKS Ruch Ryki

Ruch Ryki, a może ktoś inny wygra lubelską klasę okręgową?

Grono kandydatów do awansu jest bardzo szerokie, ale po zakończeniu sezonu w pełni szczęśliwy będzie tylko jeden zespół. Zimę na fotelu lidera spędził MKS Ruch Ryki. Podopieczni Sebastiana Kozdroja jesienią zgromadzili 36 pkt i mają zaledwie dwa punkty przewagi nad grupą pościgową

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Nieznany sprawca zaatakował pracownika kantoru w galerii handlowej. Policja prosi o pomoc w jego poszukiwaniach.

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)
impreza
14 marca 2025, 18:00

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Czy czas dobry, czy czas zły, imprezuje przez cały czas. Nawet w post. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki informator, gdzie w Lublinie odbędą się najlepsze imprezy ostatkowe.

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

To ma być ułatwienie dla sołtysów i mieszkańców gminy Biała Podlaska. Samorząd chwali się, że jako pierwszy w województwie lubelskim zakupił mobilne terminale płatnicze.

Grom Różaniec jest zdecydowanym faworytem do wygrania zamojskiej klasy okręgowej w tym sezonie

Wraca zamojska klasa okręgowa nazywana przez wielu "najciekawszą ligą świata"

Koniec grania meczów bez stawki! W najbliższy weekend startuje runda wiosenna w „najciekawszej lidze świata”. Na autostradzie do awansu jest obecnie Grom Różaniec, który gonić będzie próbowała Tanew Majdan Stary. Z kolei Olimpiakos Tarnogród skupi się chyba na utrzymaniu miejsca na najniższym stopniu podium. Wiele ciekawego powinno dziać się także na dole tabeli

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowy sklep sieci Biedronka już otwarty. Pierwsi klienci weszli tuż po godzinie 6. W Lublinie jest już ponad 30 sklepów tej popularnej sieci.

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?
film

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?

Prognoza pogody na weekend.

Lublinianka będzie chciała w sobotę przeskoczyć w tabeli Stal Kraśnik

W sobotę czwartoligowy hit wiosny na Wieniawie: Lublinianka - Stal Kraśnik

Już w pierwszej kolejce rundy wiosennej będzie można obejrzeć mecz na szczycie. Druga w tabeli Lublinianka podejmie lidera – Stal Kraśnik. Spotkanie na Wieniawie wystartuje w sobotę o godz. 13

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Lubelskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaprasza na akcje oddawania krwi. Pamiętajmy, że krew to lek, którego nie da się wyprodukować w laboratorium.

Veljko Nikitović (na zdjęciu z Mariuszem Pawelcem), ikona Górnika po raz pierwszy w życiu pojawi się na stadionie Górnika jako dyrektor sportowy innego klubu

Veljko Nikitović: Awans Arki i Górnika to moje marzenie

W niedzielę Górnik Łęczna zagra u siebie z Arką Gdynia, której obecnym dyrektorem sportowym jest Veljko Nikitović - postać, której w Łęcznej nikomu przedstawiać nie trzeba. Z tej okazji porozmawialiśmy z ikoną Górnika o najbliższym spotkaniu i o tym jak czuje się w Gdyni Rozmowa z Veljko Nikitoviciem, dyrektorem sportowym Arki Gdynia, byłym piłkarzem i działaczem Górnika Łęczna

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium