Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

8 listopada 2022 r.
6:35

Polowanie, interwencja policji, a na koniec wybita szyba i przebite opony. Co się wydarzyło w lesie?

Pieniądze na naprawę zniszczonego auta Olga Kisielewicz zbiera w internecie. Można ją wesprzeć na stronie zrzutka.pl/cgrckw
Pieniądze na naprawę zniszczonego auta Olga Kisielewicz zbiera w internecie. Można ją wesprzeć na stronie zrzutka.pl/cgrckw (fot. zrzutka.pl)

Jednego lisa zastrzelili myśliwi podczas sobotniego polowania w lesie Kozi Bór w powiecie puławskim. Policja ustala zaś kto zniszczył samochód należący do Olgi Kisielewicz, która była tam na spacerze i zawiadomiła mundurowych, że myśliwi nie podali godziny zakończenia strzelania

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Olga Kisielewicz przyznaje, że jest aktywistką Lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego. Podkreśla jednak, że w sobotę rano razem z kolegą wybrała się na zwykły spacer do lasu Kozi Bór na pograniczu gmin Żyrzyn i Kurów i wcale nie zamierzała przeszkadzać w polowaniu.

– Przed wejściem do lasu zauważyliśmy znaki „Uwaga polowanie”. Sprawdziłam więc, czy odbywa się ono zgodnie z procedurami. Znam się na przepisach, więc zauważyłam nieprawidłowość. W ogłoszeniu brakowało informacji o tym, kiedy polowanie się kończy. Wchodząc do lasu musimy mieć pewność, że nie jesteśmy już narażeni na niebezpieczeństwo. W lesie było około 20 mężczyzn z bronią. Dlatego poinformowaliśmy policję – relacjonuje.

Na miejsce przyjechał patrol.

– Mieszkanka Lublina poinformowała, że nie wie kiedy może wejść do lasu w Woli Osińskiej, gdyż na tablicy informacyjnej o odbywającym się polowaniu nie ma godziny jego zakończenia – potwierdza kom. Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach. – Funkcjonariusze ustalili, że polowanie zaplanowano do godz. 12 i taką informację przekazali zgłaszającej.

Olga Kisielewicz: – Ale ludzi w lesie było więcej niż my: pilarze, kilku rowerzystów, starszy pan z wnuczkami. Oni tego nie wiedzieli.

Myśliwi przyznają, że w sobotę w Kozim Borze odbywało się uroczyste polowanie hubertowskie, tradycyjnie rozpoczynające sezon polowań zbiorowych.

– Kiedy wjeżdżaliśmy do lasu, zobaczyliśmy dwoje zamaskowanych ludzi. Wyglądali jak terroryści, mieli całkowicie zasłonięte twarze i trzymali kamerę. Przypuszczaliśmy, że mogą to być osoby z ruchu antyłowieckiego, które od kilku lat regularnie przeszkadzają w polowaniach – relacjonuje Andrzej Tomasiak, myśliwy, który gościnnie brał udział w polowaniu organizowanym przez Koło Łowieckie nr 57 „Debra”.

Kisielewicz: – Grożono nam zniszczeniem kamery. Próbowano zepchnąć nas z drogi rozpędzonym autem. W ostatniej chwili udało nam się uniknąć ciosów wymierzonych w naszą stronę. Cała sytuacja rozgrywała się na drodze głównej. Tak wygląda kultura myśliwych na polowaniu, gdzie traktują las jak własny, a innymi ludźmi gardzą – opowiada

Myśliwi przyznają dziś, że w ogłoszeniu o polowaniu zabrakło informacji o godzinie zakończenia. – Policjanci zapytali, czy możemy już zakończyć polowanie. Poinformowaliśmy, że skończymy o godz. 12 – mówi Dariusz Kozak z Koła Łowieckiego „Debra”. Deklaruje, że przy kolejnych polowaniach godziny zakończenia będą podawane.

Według relacji kobiety, po godz. 12 tabliczki ostrzegające przed polowaniem nadal w lesie były. Stały też auta myśliwych, co mogło sugerować, że niektórzy nadal strzelają. Część z nich bawiła się już w swoim gronie przy zadaszonej wiacie na działce w okolicy wsi Dęba. – Chcieliśmy potwierdzić czy polowanie zostało już zakończone i kiedy zostaną zdjęte tabliczki ostrzegawcze – tak Kisielewicz tłumaczy dlaczego razem z kolegą podeszli do myśliwych.

Mężczyźni zażądali opuszczenia posesji. – Zostaliśmy wyproszeni, co natychmiast uczyniliśmy – relacjonuje Kisielewicz. Myśliwi wezwali policjantów, którzy wylegitymowali dwójkę.

Po wszystkim, około godz.14, kobieta wróciła do swojego samochodu, który zaparkowała na leśnej drodze.

Wszystkie cztery opony zostały przekłute wielokrotnie nożem. Wyłamano wycieraczki oraz lewe lusterko. Została wybita tylna, boczna szyba – opisuje.

Na miejsce kolejny raz została wezwana policja. – Na miejscu policjanci wykonali oględziny samochodu, w tym dokumentację fotograficzną. Postępowanie mające na celu wyjaśnienie okoliczności sprawy oraz ustalenie sprawcy prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Puławach – informuje Ewa Rejn-Kozak.

Kto mógł zniszczyć samochód? Świadków na razie nie ma. Ale Olga Kisielewicz nie ma wątpliwości.

– Nie trzeba złapać za rękę konkretnej osoby, żeby wiedzieć jaka grupa za tym stoi. Czy to była zemsta za całe zamieszanie? Po naszym zgłoszeniu myśliwi mieli styczność z policją od samego rana – uważa Kisielewicz.

 – Dopiero po jakimś czasie dostałem informację, że ktoś uszkodził samochód tej pani. Nie wiem kto mógł to zrobić, na pewno nikt z myśliwych ani naganiaczy – zapewnia Andrzej Tomasiak. I podkreśla, że potępia fakt zniszczenia auta. –W lesie dochodzi niestety do bardzo wielu zniszczeń, także naszego mienia. W ubiegłym miesiącu w środku tego samego lasu ktoś podpalił ambonę. To bardzo nieodpowiedzialne zachowanie, które mogło doprowadzić do tragedii.

W rozmowie z nami myśliwy Tomasiak sugeruje, że być może to… sama właścicielka zniszczyła swoje auto.

– Ten komentarz to parodia – odpowiada Kisielewicz.

Zbiórka na naprawę auta

Pieniądze na naprawę zniszczonego auta Olga Kisielewicz zbiera w internecie. Można ją wesprzeć na tej stronie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sky Jumpers i jej założyciel Krzysztof Barszczewski (nr 23)

Krzysztof Barszczewski: Sky Jumpers to projekt z pasją

Rozmowa z Krzysztofem Barszczewskim, dyrektorem marketingu TKKF Cukropol i twórcą projektu Sky Jumpers

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Znaleziono drugi element

W podpoznańskich Wirach znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt – informuje wielkopolska PSP. Wcześniej pracownicy jednej z firm w Komornikach znaleźli na terenie zakładu przedmiot przypominający zbiornik. – W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna.

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Zarząd Grupy Azoty S.A. odkrył, że w latach 2022-2023 gaz kontraktowany dla chemicznego koncernu był droższy, niż wynikało z dziennych cen spot na europejskim rynku. Spółka miała przepłacić za surowiec co najmniej 932 mln zł. Czy jej ówczesne władze złamały prawo?

Piotr Schmidt oraz Wojciech Myrczek

Był Komeda i Stańko, teraz jest Młynarski i jazz

Nie można się bać nawiązywania do kultowych projektów czy artystów i ich twórczości – wywiad z Piotrem Schmidtem, trębaczem, kompozytorem, liderem i producentem muzycznym. Pod koniec minionego roku ukazała się płyta „Młynarski. Bynajmniej”. Za jej produkcję, jak i partie solowe trąbki odpowiada właśnie nasz rozmówca

ChKS Chełm musiał uznać wyższość broniącej Tauron Pucharu Polski drużyny Aluron CMC Warta Zawiercie

W ćwierćfinale Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm musiał uznać wyższość faworyta, obrońcy trofeum i ćwierćfinalisty Ligi Mistrzów Aluron CMC Warty Zawiercie

W spotkaniu ćwierćfinałowym Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm przegrał z obrońcą trofeum Aluron CMC Wartą Zawiercie 0:3. Tym samym goście awansowali do Final 4

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu
ZDJĘCIA
galeria

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu

Co tak naprawdę kryje się w kubku z herbatą i czy można założyć ziołowy ogród na balkonie. W ramach programu "Rodzinne ferie jak z bajki" najmłodsi odwiedzili dziś Herbapol.

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Owijarki, pakowarka i prawie 700 tys. sztuk nielegalnie wyprodukowanych papierosów. Zatrzymano 8 osób. 5 obywateli Armenii i 3 obywateli Ukrainy.

Motor Lublin Arena

Motor Lublin Arena. Taka nazwa przynajmniej do końca 2027

Stadion, na którym swoje mecze ekstraklasy rozgrywają piłkarze Motoru Lublin zyskuje sponsora tytularnego i zmienia nazwę.

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej
foto
21 lutego 2025, 19:00

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej

Piątkowy wieczór (21 lutego) w Filharmonii Lubelskiej rozpocznie się jednym z najbardziej relaksujących utworów muzycznych, jakie kiedykolwiek powstały – „Pawaną op. 50” Gabriela Faurégo. Na zakończenie wieczoru zabrzmi monumentalna II Symfonia D-dur op. 43 Jeana Sibeliusa. Jako gość wystąpi grecki flecista Stathis Karapanos.

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

We wtorek (18 lutego) doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Wał. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, a sprawcą zdarzenia okazał się nietrzeźwy kierowca.

Średnia cena samochodów w 2024 roku osiągnęła poziom 35 025 złotych, a tempo wzrostu cen na rynku wtórnym znacznie przy-śpieszyło, głównie za sprawą większej liczby prawie nowych samochodów w ofercie.

Te używane auta straciły najwięcej na wartości

Volkswagen Passat tańszy o ponad 7 tysięcy, a Audi A6 o ponad 10 tysięcy złotych. Jakie jeszcze modele znajdziemy na liście najpopularniejszych samochodów na wtórnym rynku, które straciły na wartości w 2024 roku?

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów
WYBORY PREZYDENCKIE

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów

W środę przed południem marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził Lublin. Kampanijne spotkanie z dziennikarzami stało pod znakiem komentowania polityki krajowej i negocjacji dotyczących przyszłości Ukrainy bez udziału Ukrainy. Dla mieszkańców Lublina nie to jednak z całego spotkania było najważniejszą informacją.

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Jest potwierdzenie

W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna. Agencja zbada razem z firmą SpaceX, czy znaleziony w Komornikach zbiornik jest częścią tej rakiety.

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Policjanci zatrzymali 71-latka w sprawie usiłowania rozboju. Mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi im. Zenona Plecha 2025 w Łodzi

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium