Zalew w Janowicach (gm. Janowiec) wraz z blisko 18-hektarową działką, wkrótce zmienią zarządcę.
Do przetargu na dzierżawę jedynego naturalnego kąpieliska w powiecie puławskim przystąpiła tylko jedna osoba. Kobieta z Warszawy zaproponowała zaledwie 6,6 tys. zł netto rocznie.
Za administrowanie zalewem, pobieranie opłat za wstęp, zatrudnienie ratowników, sprzątanie, gospodarkę rybacką itp. dotychczas odpowiadała gminna spółka „Prom”. Na początku tego roku władze gminy Janowiec uznały, że zarządzeniem obszarem może zajmować się podmiot zewnętrzny. Ustalono, że cały zalew wraz z otaczającym go terenem (prawie 18 ha) w 10-letnią dzierżawę dostanie ten, kto zaproponuje najwyższą cenę.
Pierwszy przetarg zakończył się ustną licytacją, sumą 55 tys. zł rocznie, wygrał lokalny przedsiębiorca, Henryk Amanowicz. Do porozumienia i podpisania umowy pomiędzy biznesmenem, a UG w Janowcu, jednak nie doszło. Wójt Jan Gędek zdecydował więc o unieważnieniu postępowania. Kolejny przetarg, tym razem w tradycyjnej formie, najpewniej wygra Marta Chmielnicka. Mieszkanka Warszawy zaproponowała za Janowice zaledwie 6,6 tys. zł netto rocznie (przy minimalnej ustalonej na 5 tys. zł). Wystarczyło. Okazało się, że była jedyną oferentką.
Jak potwierdza Emilia Kotrys z Urzędu Gminy Janowiec, złożona przez nią oferta spełniła wymogi formalne. Wszystko wskazuje więc na to, że warszawianka wkrótce zostanie dzierżawcą jedynego naturalnego kąpieliska w powiecie puławskim.