Przez pięć lat mieszkaniec Puław ukrywał się przed policją poza granicami kraju. Wpadł, gdy przyjechał do Polski na wakacje.
- Mężczyzna ścigany był listem gończym od pięciu lat przez lubelski sąd. Przez te lata skutecznie ukrywał się przed organami ścigania. 42-latek nie stawił się w zakładzie karnym, gdzie miał odbyć karę za popełnione oszustwa - wyjaśnia podkom. Marcin Koper z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Policjanci ustalili, że mężczyzna w wakacje wrócił do Polski. Na poniedziałek miał już wykupiony bilet do Irlandii.
- Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, skąd będzie doprowadzony do zakładu karnego - dodaje policjant.