Tydzień temu pisaliśmy o planowanych przenosinach krzyża jubileuszowego na skwerze Niepodległości. Oto Wasze opinie w tej sprawie.
Adam z ulicy Kołłątaja
Moim zdaniem przeniesienie krzyża wiązałoby się ze zbyt dużymi kosztami. Jeżeli te koszty nie przerażają Urzędu Miasta, to niech lepiej dofinansuje np. wyjazd dzieci na kolonie. A jeśli ma tu powstać kawiarnia, to powinna znaleźć się dalej od krzyża, bo to jest miejsce modlitwy.
Zofia z ul. Wróblewskiego
Nie przekonują mnie argumenty o tym, że krzyż jest już miejscem świętym i dlatego nie można go przenieść. Przecież o świętości danego miejsca świadczą dziesiątki, jeśli nie setki, lat. Ale z drugiej strony Urząd Miasta mógłby wcześniej pomyśleć, że miejsce może być nieodpowiednie, kiedy kilka lat temu zgadzał się na postawienie tu tego pomnika.
Mariusz z Puław
Jestem osobą wierzącą. Ale oburza mnie to, co się dzieje w tej sprawie. Gdyby rzeczywiście Pan Bóg wybrał sobie to miejsce, to krzyże trzeba by było stawiać wszędzie, gdzie zostanie powalone jakieś drzewo. Wierzyć trzeba, ale nie popieram zapowiadanych cyrków z kładzeniem się pod krzyżem w jego obronie.
Jadwiga Kowalska