Mieszkańcy, którzy protestowali przed zbyt intensywną zabudową ul. Sosnowej, mogą spać spokojnie. Próba ich sprzedaży zakończyła się fiaskiem. To oznacza, że miasto w tym roku nie otrzyma zakładanych wpływów z tego tytułu.
Sprawa dotyczy trzech działek leżących pomiędzy ul. Sosnową, a majora Bernaciaka „Orlika”. Zgodnie z miejscowym planem, są one przeznaczone m.in. pod usługi publiczne, edukacyjne, rozrywkowe, turystyczno-rekreacyjne, zdrowotne, naukowo-badawcze, czy też usługowo-handlowe z dopuszczeniem funkcji mieszkaniowych. Przeciwko zabudowie tego rodzaju opowiedziało się kilkuset mieszkańców Puław, którzy pod koniec sierpnia starali się nakłonić radnych do zablokowania sprzedaży oraz takich zmian w planie, które zagwarantowałyby pozostawienie peryferyjnego charakteru tej części miasta.
Mimo zabiegów ze strony grupy mieszkańców, puławscy radni nie złożyli wniosku o przerwanie procedury sprzedaży nieruchomości, więc ratusz był zobligowany do jej dokończenia. Ale przetarg zaplanowany na piątek 14 września z powodu braku zainteresowania nie doszedł do skutku. Na razie nie wiadomo, czy i kiedy władze miasta ponowią próbę zbycia tych terenów. Ich wartość oszacowano na ponad 6 mln złotych.