Puławska rada miasta już w komplecie. W czwartek przysięgę złożył Paweł Matras, który po losowaniu wygrał ostatnie wybory uzupełniające. Jego wejście przetasowało kolejność zajmowanych miejsc przy stole obrad, co przełożyło się także na sprawność przeprowadzania głosowań.
Nowy radny dołączył do klubu Prawa i Sprawiedliwości, który obecnie liczy sobie już piętnastu członków (na 21 miejsc). Jego priorytetem ma być lobbowanie na rzecz przyspieszenia budowy południowej obwodnicy, która mogłaby wyprowadzić ruch międzymiastowy z osiedla Włostowice.
Matras zajął miejsce tuż obok Artura Kwapińskiego, przesuwając radnego Piotra Wójcika na drugą stronę. To o tyle istotne, że ten ostatni dotychczas zajmował ostatnie miejsce przy stole, co skutkowało przywilejem (lub obowiązkiem) liczenia głosów. Podczas ostatniej sesji okazało się, że to zadanie nie należy do łatwych. Radny Mieczysław Turski, na którego spadł ten zaszczyt, miał wyraźne problemy z przeliczaniem podniesionych rąk, przez co głosowania kilka razy musiały być powtarzane.
Wygląda na to, że system elektronicznego liczenia głosów, którego montaż w sali konferencyjnej od miesięcy planuje Biuro Rady Miasta, wkrótce może stać się o wiele bardziej potrzebny, niż dotychczas sądzono.