Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W przyszłym roku nie zmieni się wysokość opłat za wodę i ścieki w Puławach. To jednak może się zmienić jeśli w życie wejdzie nowe prawo wodne.
Kondycja ekonomiczna puławskiego MPWiK jest na tyle dobra, że podwyższanie opłat za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków uznano za zbędne. W przyszłym roku stawki będą dokładnie takie, jakie obowiązują obecnie (2,31 zł lub 2,46 zl netto za wodę i 6,21 zł netto za ścieki). Prezes przedsiębiorstwa Roman Mazurek, decyzję zarządu spółki argumentuje m.in. zadowalającymi wynikami finansowymi.
– Spółka przewiduje osiągnięcie wyniku dodatniego na działalności gospodarczej. Dotychczasowa taryfa zapewni utrzymanie płynności finansowej i gwarantuje spłatę zaciągniętych zobowiązań przy zapewnieniu dotychczasowego, wysokiego poziomu usług. Za utrzymaniem dotychczasowych taryf przemawiają również względy społeczne – tłumaczy.
Władze MPWiK nie ukrywają jednak, że w już przyszłym roku mogą zaistnieć nowe okoliczności. Chodzi o przygotowywaną przez rząd nową ustawę o prawie wodnym, która przewiduje wyższe opłaty za pobór wody podziemnej.
– Jeżeli ustawa wejdzie w życie w 2017 roku, nasza spółka może nie być w stanie osiągnąć dodatniego wyniku finansowego – ostrzega prezes Mazurek.
Taki scenariusz może oznaczać konieczność podwyższenia taryfy w ciągu roku lub „dorzucenie” nowych, wyższych kosztów do kolejnej taryfy na rok 2018. Trzecią możliwością jest redukcja kosztów, np. poprzez obniżki wynagrodzeń czy jakości świadczonych usług.
Decyzję zarządu spółki poparła rada nadzorcza, a wiceprezydent miasta, Tadeusz Kocoń, projekt uchwały utrzymującej tegoroczne stawki, skierował do rady. Głosowanie w najbliższy czwartek.
