Związkowcy WZZ "Walka" z puławskiego oddziału kolejowej spółki Koltar zakończyli spór zbiorowy z pracodawcą. Propozycja podwyżki o 135 zł, październikowych nagród i pięcioprocentowych premii została zaakceptowana przez pracowników.
Koltar to spółka należąca do Grupy Azoty S.A., która zajmuje się kolejowym transportem towarów. Jej puławski oddział zatrudnia ponad 120 osób. Pracownicy zwykle już w połowie roku otrzymywali podwyżki, ale tym razem rozmowy dotyczące ich wysokości przedłużyły się. Zniecierpliwieni związkowcy z WZZ "Walka" w sierpniu przeprowadzili strajk ostrzegawczy, próbując tymczasowo zablokować ruch na stacji "Azoty". Weszli również ze swoim pracodawcą w spór zbiorowy domagając się przyznania podwyżek.
W ostatnich tygodniach napięcie pomiędzy związkowcami, a dyrektorem oddziału, Leszkiem Susem, mimo podjęcia mediacji, rosło. "Walka" otrzymała przy tym wsparcie kilku pozostałych organizacji związkowych, które zagroziły dołączeniem do sporu. Przełom nastąpił w tym tygodniu.
W ostatni poniedziałek na stole pojawiła się nowa propozycja: 135 zł brutto podwyżki płacy zasadniczej dla wszystkich pracowników puławskiego oddziału Koltaru liczona od września, jednorazowa nagroda w wysokości 600 zł oraz 5 procentowa premia wpisana do układu zbiorowego.
- Wszystkie organizacje związkowe wyraziły zgodę na zawarcie porozumienia o takiej treści, a my zadeklarowaliśmy zakończenie mediacji oraz sporu zbiorowego - informuje Maciej Szymoniak z komisji krajowej "WZZ Walka".
Według związkowców, mediacje powinny oficjalnie zakończyć się jeszcze w tym tygodniu, a podpisanie porozumienia z pracodawcą przewidziane zostało na 27 września.
- Cieszę się, że spór wkrótce zostanie zakończony, ale to, co udało nam się wynegocjować nie jest dla nas w pełni satysfakcjonujące. Pozostaje pewien niedosyt - przyznaje Piotr Wojciechowski, przewodniczący "Walki" z puławskim oddziale kolejowej spółki.
Pracownicy Koltaru planują już kolejne rozmowy, tym razem co do wysokości płac w roku 2022. - Rozpoczniemy je już w listopadzie - zapowiada Maciej Szymoniak.