Coraz bardziej widać postępy na budowie Puławskiego Ośrodka Kultury "Dom Chemika". Trwają prace przy jego najbardziej charakterystycznej części - nowym, zadaszonym wejściem od strony Placu F. Chopina.
Wysokie, żelbetowe kolumny pojawiły się przed nowym wejściem do Domu Chemika. Zgodnie z projektem przebudowy, zostanie ono przeniesione z ul. Wojska Polskiego na stronę południowo-wschodnią. Dzięki temu DCH będzie stał frontem do głównego miejskiego placu. Na kolumnach wkrótce zamontowane zostanie zadaszenie. Zarówno kolumny, jak i dach będą białe, podobnie jak dominująca część elewacji. Jej pozostałe fragmenty, dla kontrastu, będą utrzymane w różnych odcieniach szarości.
Prace przyspieszają także we wnętrzu ośrodka, w tym w jego kluczowym pomieszczeniu, czyli sali widowiskowej. Najważniejsza zmiana to brak schodów, które łączyły dotychczas pierwszy i drugi poziom widowni. Ich usunięcie umożliwi nieznaczne powiększenie ilości miejsc. W planach jest także przedłużenie balkonu oraz podniesienie poziomu parteru, co w sumie ma poprawić widoczność sceny, szczególnie z pierwszych rzędów obu poziomów.
Trwają prace przygotowujące ściany do położenia paneli i okładzin, które zadbają o właściwą akustykę. Taki zabieg przeszedł już sufit, który zyskał także nowe oświetlenie.
Przebudowa potrwa jeszcze ok. 12 miesięcy. Termochem zapowiada, że postara się ukończyć roboty najpóźniej do końca stycznia 2020 roku, ale to na razie nic pewnego. Dotatkowo, zanim pracownicy POK i widzowie zostaną wpuszczeni do środka, miasto będzie musiało skompletować niezbędne zezwolenia na użytkowanie. Wydaje się jednak że otwarcia nowego DCH możemy spodziewać się w pierwszym kwartale przyszłego roku.