Szkoły w Zbędowicach i Skowieszynku zostaną zamknięte. Radni na wczorajszej sesji Rady Miasta poparli zamiar likwidacji tych placówek.
Szkoła w Zbędowicach to filia podstawówki w Bochotnicy, a placówka w Skowieszynie jest filią szkoły w Kazimierzu. Do obu chodzi po kilkoro dzieci (od zerówki do trzeciej klasy podstawówki).
– Utrzymamy budynki szkół, bo za kilka lat sytuacja może się zmienić. Nauczyciele z tych szkół także nie pozostaną bez pracy. Będziemy odpowiedzialni za dowóz dzieci do szkół, zimą dojazd ze Zbędowic do Bochotnicy może nie być łatwy, ale poradzimy sobie z tym problemem. Rozmawiałem o zamiarze likwidacji szkół w kuratorium. Małe szkoły nie są dobre – mówił na sesji burmistrz Kazimierza Dolnego Andrzej Szczypa.
Projekt zamknięcia szkół wzbudza kontrowersje wśród mieszkańców gminy. Przed sesją do przewodniczącego rady Kazimierza wpłynęło pismo podpisane przez siedemdziesiąt osób z prośbą o wycofanie projektów uchwał.
– Na całym świecie ludzie wracają do małych szkół – argumentowali mieszkańcy gminy.
– A teraz jak jest becikowe, to za trzy lata szkoły będą pękać w szwach – dorzucił jeden z panów przysłuchujących się obradom sesji.
– To, że małe szkoły są złe to totalna bzdura, małe szkoły są najlepsze i dzieci, które do nich chodzą są bardzo dobrze przygotowane – mówiła radna Irena Cieniuszek.
Padały także propozycje, żeby to rodzice zaangażowali się w utrzymanie szkół w Skowieszynku i Zbędowicach, albo żeby dla oszczędności wynająć część pomieszczeń w placówkach.
Rodzice dzieci ze Skowieszynka i Zbędowic obawiają się także dojazdów do Bochotnicy i Kazimierza.
– W tej chwili w autobusie szkolnym jest ścisk i tłok, starsze dzieciaki przepychają młodsze. Czy jest możliwość, żeby dla najmłodsze dzieci jeździły osobnym, mniejszym autobusem? – dopytywała jedna z mam.
– Z tego co wiem, jest taka możliwość – zapewniał burmistrz Kazimierza.
Władze Kazimierza zapewniły także, że pracy nie stracą nauczyciele zatrudnieni w filiach. Kadra ze Skowieszynka zostanie zatrudniona w szkole w Kazimierzu. Jedna z nauczycielek ze Zbędowic przejdzie do podstawówki w Bochotnicy, druga odchodzi na emeryturę.
Ostatecznie radni poparli zamiar likwidacji zarówno szkoły w Zbędowicach, jak i w Skowieszynku. Teraz uchwały zostaną przesłane do lubelskiego Kuratorium Oświaty.