
Zespoły taneczne i wokalne, soliści, orkiestra dęta, teatralne grupy dziecięce, balet, a także zabawy i animacje dla dzieci, cyrkowe sztuczki, malowanie twarzy i mydlane bańki - to wszystko w ostatnią niedzielę przed pałacem Marynki pokazał Puławski Ośrodek Kultury w ramach kolejnej edycji POK-frontacji.

O tym, jak wygląda kulturalna oferta puławskiego Domu Chemika można było przekonać się oglądając niedzielny festiwal, który po raz drugi zorganizowano na dziedzińcu pałacu Marynki przy ul. Kazimierskiej.
Na scenie zaprezentowali się: Puławska Orkiestra Dęta, zespół baletowy "Etiuda", Zespół Pieśni i Tańca "Powiśle" im. K. Walczak, senioralny zespół "Puławianki", Studio Tańca "Pokus", wokaliści Zbigniewa Jonaka i Michała Matrasa, Dziecięco-Młodzieżowy Zespół Wokalny, Zespół Reprezentacyjny "Geriatrii", a także teatry Retro, SPUT2 oraz dzieciaki od "zabawy w teatr".
Na placu nie brakowało atrakcji dla dzieci, mydlanych baniek, kącików zabaw, animatorów itp. Swoje stoisko rozłożyli również uczestnicy Klubu Twórców Ludowych, a także pracownicy Centrum Informacji Turystycznej. W roli konferansjerki oraz jednej z uczestniczek festiwalu wystąpiła Anna Filipiak-Matras. Tegoroczne POK-frontacje zgromadziły na pałacowym dziedzińcu kilkuset mieszkańców Puław i okolic. Następna taka impreza - za rok.
