Puławskie Zakłady Azotowe wydzierżawią kanadyjskiej firmie Mkango Resources działkę pod budowę Zakładu Rafinacji Pierwiastków Ziem Rzadkich. Surowce mają być tu sprowadzane aż z Afryki.
Kanadyjskie Mkango na terenie specjalnej strefy ekonomicznej przy puławskich Azotach chce postawić rafinerię rzadkich pierwiastków. Jej produktami mają być tlenki neodymu i prezeodymu, koncentraty ciężkich metali, produkty lantanu, ceru, a także 60-procentowy roztwór azotanu amonu. Część surowców do procesu ich rafinacji ma być dostarczana do Polski z kopalni Songwe Hill w afrykańskim Malawi. Kopalnia ta jeszcze nie istnieje. Podobnie jak puławska rafineria, znajduje się obecnie na etapie studium wykonalności.
Rzadkie pierwiastki wraz z rozwojem przemysłu, stają się coraz ważniejszym towarem na światowym rynkach. Wykorzystywane są w przemyśle motoryzacyjnym, obronnym, telekomunikacyjnym, metalurgicznym, czy sektorze energii odnawialnej. Dzięki ich zastosowaniu powstają m.in. ekrany LCD, turbiny wiatrowe, magnesy, katalizatory samochodowe, akumulatory, ale także barwniki, czy nawozy.
Władze puławskiej spółki są przekonane, że umowa z Mkango przyniesie obydwu firmom korzyści. Zakład rafinacji kupowałby od polskiej spółki część surowców oraz energię. Azoty mogłyby też pozyskiwać od rafinerii jej produkt uboczny – roztwór azotanu amonu. Kanadyjczycy liczą natomiast na dostęp do szerokiego, rozwiniętego, europejskiego rynku zbytu.
– Będzie to przedsięwzięcie w pełni kompatybilne z działalnością GA „Puławy” – ocenia Andrzej Skwarek, członek zarządu puławskich Azotów. Z kolei wiceprezes firmy Jacek Janiszek podkreśla, że Azoty chcą wspierać nowe technologie, zwłaszcza dotyczące odnawialnych źródeł energii. – I to nie jest nasze ostatnie słowo w tym zakresie – zapowiedział.
O tym, jaki wpływ na lokalne środowisko, w tym jakość powietrza, będzie powstanie nowej rafinerii na granicy miasta i gminy Puławy, zarządy obu przedsiębiorstw na razie nie informują.