Na lotnisku wojskowym należącym do Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie zadomowiło się sześć saren. Władze uczelni zawiadomiły Lubelską Straż Ochrony Zwierząt, bo stado stanowiło zagrożenie dla samolotów.
Zwierzęta są bezpieczne, bo teren w pobliżu lotniska jest ogrodzony i zalesiony. Strażnicy nie chcą na razie podejmować żadnych kroków. – Ustaliliśmy z przedstawicielami szkoły miejsce na brzegu lasu, gdzie będą zostawiać karmę. Dzięki temu sarny nie będą musiały się przemieszczać. Chcemy w ten sposób przyzwyczaić je do jednego miejsca. A na wiosnę zobaczymy, co z nimi zrobić – dodaje Małysz.