W sobotę w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Puławach Paulina Sykut, prezenterka i pogodynka Polsatu wzięła ślub. Jej wybrankiem jest wieloletni partner Piotr Jeżyna.
Uroczystość była bardzo kameralna. Na ślub przyjechało kilkadziesiąt osób. W obstawie ochrony Paulina Sykut i jej wybranek wysiedli z czarnego BMW. W drodze do kościoła kilkunastu fotoreporterów robiło zdjęcia parze. Ochroniarze poinformowali, że fotoreporterzy nie mogą wejść do środka.
30-letnia Paulina Sykut poznała swojego męża, który jest od niej o 10 lat starszy w Puławach - rodzinnym mieście młodej pary. Wcześniej długo się przyjaźnili zanim zostali parą. Pan Piotr oświadczał się dwa razy. Pierwszy raz poprosił o rękę Pauliny jej mamę. Ale do ślubu nie doszło. Później zabrał piękną pogodynkę do kościoła, w którym dziś młodzi powiedzieli sobie sakramentalne "tak".
Paulina założyła do kościoła białą sukienkę. Jest uszyta z jedwabiu. Została ona specjalnie zaprojektowana na tę okazję przez duet Bohoboco. Na przyjęcie prezenterka ma przygotowaną drugą kreację. - To także biała, jedwabna sukienka, ale jest krótka - opowiadała nam Paulina Sykut jeszcze przed ślubem.
Młodzi na swoich obrączkach mają wygrawerowaną datę ślubu i swoje imiona.
Na weselu bawi się ok. 120-130 osób. O muzykę zadbał didżej. Gra też zespół, do którego należała pani Paulina. Zaśpiewać ma również Conrado Yanez - finalista programu "Must be the music. Tylo muzyka", który Paulina Sykut współprowadziła.