Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Odcinek drogi powiatowej Piotrowice-Czesławice czeka na przebudowę. Powiatowy Zarząd Dróg na wykonanie generalnego remontu zabezpieczył 433 tysiące złotych, ale okazało się, że to za mało. Najtańsza oferta opiewała na 493 tys. zł. Drogowcy mieli dwie możliwości: unieważnić przetarg lub zwrócić się do powiatu o zwiększenie środków na przebudowę drogi z Piotrowic do Czesławic.
– Złożyłam wniosek do zarządu powiatu o zabezpieczenie brakującej kwoty. Zależy nam na tym, żeby ta inwestycja została ukończona jeszcze w tym roku. Zarząd do mojej prośby odniósł się pozytywnie, ale ostateczną decyzję podejmą radni podczas najbliższej sesji – mówi Anna Nizioł, dyrektor PZD w Puławach, która narzeka na znaczny wzrost cen, jaki spotyka tej jesieni inwestycje drogowe.
– To są skoki nawet o 30 procent, a wynikają z różnych przyczyn, takich jak zmiana ustawy o zamówieniach publicznych, która nakłada na wykonawców obowiązek zatrudniania pracowników na umowy o pracę, czy rosnące ceny ropy, która pociąga za sobą ceny asfaltu – wylicza dyrektor.
Jak przyznaje Anna Nizioł, zwycięzcą przetargu będzie najprawdopodobniej jedyny oferent, który zszedł poniżej 500 tys. złotych, czyli PBI Infrastruktura. To, czy PZD podpisze z nim umowę będzie zależało jednak od decyzji radnych. Jeżeli ci zagłosują za dołożeniem brakującej kwoty (60 tys. zł), mieszkańcy gminy Nałęczów po nowej nawierzchni drogi będą mogli pojechać już w pierwszym tygodniu grudnia tego roku.
