Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdaniem radnego Daniewskiego drzewo zasłania pieszym widok na samochody, a kierowcom zasłania pieszych
(fot. Dominik Smaga)
Urząd Miasta chce wyciąć topolę rosnącą obok ul. Krężnickiej, choć przyznaje, że drzewo jest zdrowe, a piesi mogą bezpiecznie podejść do przejścia przez ulicę. Innego zdania jest jeden z miejskich radnych, a Ratusz przychylił się do jego próśb o wycinkę.
Wskazane przez radnego drzewo rośnie niedaleko przejścia dla pieszych obok sklepu Stokrotka przy ul. Krężnickiej. – W sposób ewidentny stwarza niebezpieczeństwo i zasłania kierowcom pieszych, a przechodniom nadjeżdżające pojazdy – pisze do Ratusza radny Leszek Daniewski (klub prezydenta Żuka).
Zdaniem Daniewskiego dojrzała topola powinna być wycięta. – Nie stanowi żadnej wartości estetycznej ani ekologicznej – przekonuje radny w piśmie do prezydenta. – W sąsiedztwie rośnie kilkadziesiąt tego gatunku drzew. Biorąc pod uwagę, że na potrzeby budowy pętli wyciętych zostało kilka dorodnych lip, to wycięcie tego jednego drzewa nie przyniesie znaczących strat w przyrodzie, a zwiększy bezpieczeństwo pieszych.
Zdaniem radnego Daniewskiego drzewo zasłania pieszym widok na samochody, a kierowcom zasłania pieszych
(fot. Dominik Smaga)
Miejscy urzędnicy od drzew pojechali na miejsce, obejrzeli topolę i stwierdzili, że jest „w dobrej kondycji zdrowotnej” i ze względu na swój stan wyróżnia się spośród innych rosnących w szpalerze. Urząd Miasta sprawdził również to, czy topola jest zagrożeniem dla pieszych przechodzących przez jezdnię.
– Drzewo rośnie w odległości 140 cm od krawędzi jezdni. Odległość ta pozwala pieszemu na swobodne i bezpieczne podejście do przejścia dla pieszych – odpisuje radnemu Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina. Przypomina przy tym, że każdy powinien być na drodze ostrożny i unikać działań powodujących zagrożenie i narażające innych na szkodę. Dodaje, też, że kierowca zbliżający się do przejścia powinien zachować szczególną ostrożność i ustąpić pieszemu.
Mimo to zastępca prezydenta zapewnia radnego, że miasto będzie dążyć do wycinki topoli, a formalności już się zaczęły.
– Mając na uwadze troskę o bezpieczeństwo uczestników ruchu oraz pana spostrzeżenia dotyczące zagrożenia w obrębie drzewa, Biuro Miejskiego Architekta Zieleni wystąpiło do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego z wnioskiem o usunięcie przedmiotowego drzewa – czytamy w piśmie Szymczyka. – W przypadku otrzymania zezwalającej decyzji, drzewo zostanie usunięte.
