– Podczas sprzątania z pola, największe okazy z ledwością mieściły się na taczce – napisał do nas Marcin Gierlach.
Nasz Czytelnik pochwalił się dyniami, jakie urosły w ogrodzie jego rodziców Krystyny i Stanisława Gierlach w miejscowości Łuszczów Pierwszy koło Lublina.
>>>
Zdjęcia otrzymaliśmy na skrzynkę alarm24@dziennikwschodni.pl Dziękujemy!