Propozycji było kilka, ale ostatecznie nowe rondo nosi nazwę NSZZ Solidarności. Konsultacji społecznych w tej sprawie nie było.
To radni swoimi głosami zdecydowali o takiej nazwie. Do przewodniczącego rady wpłynęły w sumie trzy propozycje. Radzyńskie Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych chciało upamiętnić Włodzimierza Dzięgę, m.in. działacza Solidarności, a przedstawiciele radzyńskich seniorów wnioskowali o nazwę „Seniorów”. Natomiast radzyński oddział NSZZ Solidarność złożył wniosek o nadanie dla ronda nazwy ich związku.
Przypomnijmy, że chodzi o rondo przed pałacem Potockich, które zastąpiło skrzyżowanie ul. Jana Pawła II z ul. Ostrowiecką. – Teraz znak „Solidarności” na co dzień będzie nam przypominał ludzi, którzy poświęcili swoją przyszłość, zdrowie, czasem życie, by Polska była wolna, byśmy byli narodem dumnym, z przyszłością – podkreśla burmistrz Jerzy Rębek. – Za każdym razem, gdy tu się znajdziemy, gdy będziemy tędy przejeżdżali, niech budzą się w nas refleksje, jaką drogą powinniśmy podążać my, jaką drogę powinni wybierać nasi następcy.
Radna Bożena Lecyk apelowała o przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie nazwy ronda. Jej zdaniem, powinno ono upamiętnić osoby związane z Radzyniem. Ale jej wniosek nie zyskał poparcia większości rady.