25-tysięczne dziecko, które urodziło się w krakowskim Centrum Medycznym Ujastek, to Maja – córka założyciela i managera znanej grupy motocyklowej Bogdanka PTR Honda.
Do końca nie było wiadomo, kto będzie "25-tysięcznikiem”. O mało co nie okazał się nim Maas Kaziu Flynn Maaskant – syn Roberta Maaskanta, holenderskiego trenera Wisły Kraków. Maja wyprzedziła Kazia przychodząc na świat o tydzień wcześniej niż planowano.
Jednym z pierwszych, którzy gratulowali szczęśliwym rodzicom był Mirosław Taras, prezes Bogdanki, najlepszej polskiej spółki giełdowej i kopalni. Dzięki niemu team Bogdanka PTR Honda ściga się z sukcesem na najlepszych torach.
Ujastek to działająca od 10 lat modelowa niepubliczna placówka ginekologiczno-położnicza, uchodząca za najlepszą w tej dziedzinie medycyny w Polsce. Nic dziwnego, że przyjście na świat jubileuszowego noworodka oczekiwane było niecierpliwie, a przybyła go powitać wiceprezydent Krakowa Anna Okońska-Walkowicz. Wręczyła Mai i jej rodzicom okazały upominek.
Prócz położnictwa Centrum Ujastek specjalizuje się w neonatologii i patologii ciąży. Dzięki sukcesom w tych dziedzinach zyskało renomę przyciągającą do niego wiele przyszłych matek.
– Szpital jest oczywiście dostępny dla także osób spoza Krakowa i Małopolski – mówi rzecznik prasowy Arkadiusz Kwoka. – Często się zdarza, że przyjeżdżają do nas kobiety z innych województw. Wybierają nasz szpital ze względu na specjalistyczną opiekę i nowoczesny sprzęt. Zwłaszcza oddział neonatologiczny, który działa w naszym szpitalu, zapewnia kobietom w ciąży poczucie bezpieczeństwa.
– W Polsce kobiety na czas porodu i połogu mają zapewnioną bezpłatną opiekę niezależnie od tego czy są ubezpieczone czy nie – dodaje rzecznik. – Warunkiem jest posiadanie obywatelstwa polskiego i zamieszkanie na terenie Polski. Przyjęcie do szpitala w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia odbywa się bez konieczności rejestracji. To samo tyczy się kobiet, które zaczynają rodzić, niezależnie od tego skąd pochodzą.
Ujastek cieszy się wielką popularnością w kręgach rodzin artystycznych, sportowych, dyplomatycznych, biznesowych. Próba ustalenia jednak jakichś nazwisk jest niemożliwa. Dyskrecji i tajemnicy lekarskiej strzeże się tu jak oka w głowie. Chyba, że jakiś celebryta lub celebrytka sami się wygadają.