W sieci nie brakuje filmów, na których w nieskończoność możemy oglądać najlepsze akcje i bramki zdobyte w trakcie spotkań na całym globie. Poniżej prezentujemy nieco przypadkowe, ale niezwykle precyzyjne strzały... w głowę.
Na miejscu piątym podobna sytuacja, ale w rolach głównych występuje polski snajper i komentator.
Miejsce czwarte, to niezwykły popis umiejętności akrobatycznych jednego z zawodników. Zrobił tak wielkie wrażenie, że aż zwalił obrońcę z nóg
Miejsce trzecie to połączenie taktyki i precyzji w wykonywaniu rzutu karnego.
Drugie miejsce trafiło do snajpera, który zamiast do bramki, postanowił strzelić w kolegę. Kolejny "powalający strzał”.
Zobacz inne materiały z kategorii "Na Luzie"