Grozi mu dłuższa odsiadka. Ale zanim sąd wyda wyrok, 33-latek z powiatu ryckiego i tak spędzi za kratkami 3 najbliższe miesiące. Został zatrzymany i aresztowany, bo w domu miał plantację konopi i przygotowany z tych narkotycznych roślin susz.
Przeszukanie na posesji mężczyzny policjanci z Dęblina przeprowadzili pod koniec tygodnia. O sprawie poinformowano dzisiaj, bo w niedzilę sąd zdecydował o 3-miesięcznym areszcie tymczasowym dla tego mężczyzny.
– W pomieszczeniach mieszkalnych i gospodarczych policjanci ujawnili słoiki z zawartością suszu roślinnego, pęk wysuszonych krzaków konopii indyjskich, doniczki z krzakami roślin konopii w różnej fazie wzrostu. Natomiast na terenie posesji policjanci znaleźli kolejne krzaki konopi. Najwyższa z roślin miała ponad 1,5 metra wysokości – relacjonuje aspirant sztabowy Agnieszka Marchlak z policji w Rykach.
Całe znalezisko zostało skonfiskowane. Przeprowadzono badania. Już wiadomo, że susz to marihuana. Oślinom przyjrzy się jeszcze biegły.
33-latek od razu trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty, m.in. uprawy konpi oraz wytworzenia środka odurzającego w znacznych ilościach. Wczoraj stanął przed sądem, a ten zdecydował, że należy go izolować.