Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ryki

21 maja 2018 r.
10:29

Zakończyli juwenalia na komisariacie. "Myśleliśmy, że atakują nas kibole. A to policja"

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
0 25 A A

Trzy osoby zakończyły juwenalia w komisariacie. Kolejna poddała się obdukcji lekarza sądowego. Studenci dęblińskie „Szkoły Orląt” oskarżają policję o bezpodstawną i zbyt brutalną interwencję. Policja twierdzi, ze młodzi byli pijani i agresywni.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dęblin, noc z czwartku na piątek. Koncert gwiazd na stadionie kończy juwenalia organizowane przez samorząd studencki Wyższej Oficerskiej Szkoły Sił Powietrznych. Tuż o północy młodzi ludzie stoją na pobliskiej stacji paliw.

– Kilku kolegów poszło na stację po hot-dogi i drobne zakupy – opowiada jeden z podchorążych*. – Byliśmy może po trzech, czterech piwkach, ale nikt się nie zataczał, nikt nie był agresywny – zapewnia. – Nagle, bez powodu, zostaliśmy zaatakowani. Podcięli mi nogi, bili pałkami, kopali w krocze i wewnętrzne części ud. Myśleliśmy, że to kibole. Nie mieli żadnych odznak, nie pokazali legitymacji, nie krzyczeli, że są z policji – opowiada podchorąży.

– Udało mi się wstać. Cały oblały, kulejąc, uciekłem. Lekarz podczas obdukcji stwierdził kilkanaście dużych, 10-12 centymetrowych siniaków. Krocze boli mnie do dziś. Muszę poddać się dalszym badaniom, zrobić USG – dodaje. Boi się też, że poważne obrażenia ciała mogą go pozbawić możliwości dalszego studiowania na WSOSP.

List do redakcji

Podchorążowie zdecydowali się nagłośnić sprawę w obawie o matactwa ze strony policji. Jak piszą w liście do redakcji, żona jednego z policjantów pracuje w ryckiej prokuraturze.

Jak sprawę przedstawia policja?

– Po zakończonym koncercie grupa osób na stacji paliw zaczęła głośno się zachowywać, wznosić m.in. pod adresem policji wulgarne i nieprzyzwoite okrzyki. Funkcjonariusze podjęli interwencję wobec najbardziej aktywnych mężczyzn. Poprzedziły ją wezwania do zachowania zgodnego z prawem. W trakcie czynności jeden z mężczyzn naruszył nietykalność cielesną policjanta. Rzucił się na niego i złapał za szyję próbując przewrócić – relacjonuje mł. asp. Katarzyna Szewczuk z KPP w Rykach. – W związku z czynnym oporem policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i pałki służbowej.

Policja: Byli pijani

Policja zatrzymała trzech mężczyzn w wieku 17 i 20 lat, w tym dwóch studentów wojskowej uczelni.

– Wszyscy zostali doprowadzeni do Komisariatu Policji w Dęblinie. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że mieli od 1,5 do prawie 2 promili alkoholu – podkreśla rzeczniczka policji.

17-latek odpowie za zakłócenie porządku publicznego w stanie nietrzeźwości. Po przesłuchaniu przyznał się do tego zarzutu. Za wykroczenie z tego samego artykułu ma odpowiadać również 20-latek z Rzeszowa. Natomiast trzeci z nich, 20-letni mieszkaniec Gdańska, odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta – to już jest przestępstwo. Poza sprawą karną, grozi mu także relegowanie z uczelni.

– Dwaj 20-latkowie zostali przekazani oficerowi dyżurnemu jednostki wojskowej w Dęblinie. A o zajściu z udziałem podchorążych niezwłocznie została poinformowana Żandarmeria Wojskowa – mówi mł. asp. Szewczuk. – Zabezpieczyliśmy monitoring, który zarejestrował przebieg całej interwencji. Zostanie on również przekazany Żandarmerii Wojskowej.

Studenci: Nagrania pokażą, jak było naprawdę

– Wulgarne okrzyki pod adresem policji pojawiły się, ale dopiero po interwencji służb. Nie wcześniej – zapewnia podchorąży, autor listu do naszej redakcji. – Dlatego chcemy zabezpieczenia nagrań z monitoringu stacji, które są koronnym dowodem na bezpodstawną interwencję policji. Mamy także wątpliwości co do zarzutu dotyczącego naruszenia nietykalności policjanta. Nasz kolega zauważył człowieka z pałką szarżującego na znajomego. Nie widział odznaki i odepchnął agresora. Jak zorientował się, że to policjant, podniósł ręce.

Dęblińska Szkoła Orląt na razie nie podejmuje żadnych kroków. – Wiemy o tym incydencie. Czekamy na wyniki pracy Żandarmerii Wojskowej – mówi ppłk Jarosław Wojtyś, rzecznik prasowy wojskowej uczelni.

* Personalia do wiadomości redakcji

Quiz: Jak dobrze znasz Lubelskie. Quiz geograficzny

Jak dobrze znasz Lubelskie. Quiz geograficzny

Pozostałe informacje

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium