Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 kwietnia 2022 r.
8:09

Siła do działania. Kadra narodowa Ukrainy w judo osób niesłyszących trenuje w Lublinie

31 0 A A
(fot. Bartosz Proll/UMCS)

W Brazylii jestem gotowa by wygrać, wygrać złoto – mówi Valeriia Kolesnikova, Mistrzyni Europy i Świata. – Nigdy nie przestawaj i zawsze wierz w siebie bez względu na wszystko. W Lublinie przebywa kadra narodowa Ukrainy w judo osób niesłyszących

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kadra narodowa Ukrainy w judo osób niesłyszących przebywa na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej Lublinie. Judocy przygotowują się do Letnich Igrzysk Olimpijskich Niesłyszących – Deflympics, które w dniach 1-15 maja odbędą się w Caxias do Sul w Brazylii. W Lublinie pozostaną do końca miesiąca, po czym dołączą do reszty ukraińskich sportowców w Warszawie. Stamtąd wszyscy wylecą do Brazylii.

W zawodach mogą brać udział wyłącznie osoby z ubytkiem słuchu. Podczas rywalizacji nie mogą korzystać z aparatów słuchowych ani implantów.

Zmotywowani

Reprezentacja Ukrainy należy do najlepszych na świecie. Treningi odbywają się w nowoczesnych obiektach Centrum Kultury Fizycznej UMCS, m.in. w sali sportów walki, siłowni, pływalni oraz obiektach MOSIR – Aqua Lublin.

– Do Lublina przyjechało 15 osób. Przygotowujemy się do Igrzysk Olimpijskich, które niedługo odbędą w Brazylii. W Lublinie przebywamy już od dwóch tygodni. Kiedy zaczęła się wojna, sportowcy przebywali w różnych częściach Ukrainy. Kilku jednak było wtedy w Lublinie i dlatego zdecydowaliśmy się zebrać w tym mieście. Planujemy pojechać na igrzyska i zwyczajnie zwyciężyć. Bardzo chcemy jednak, żeby to wszystko się skończyło i żebyśmy mogli wrócić do kraju. Trenujemy 2 razy dziennie, oprócz niedziel. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim Polakom za pomoc i za wszystko, co dla nas zrobili – mówi Katerina Kharlamowa ze sztabu szkoleniowego ukraińskiej reprezentacji.

Mimo sytuacji w kraju, wszyscy są zmotywowani i nastawieni na wygraną.

– W tym sporcie najważniejsze jest to, by zwyciężyć wewnętrzny strach. A żeby to zrobić, trzeba słuchać siebie, dużo trenować i pracować nad sobą. Trzeba też walczyć z najmocniejszymi sportowcami. Na Ukrainie jest takie powiedzenie: Ciężko w uczeniu się, ale lekko w walce – mówi złoty medalista, Mlodarew Vladisław.

Judo

Sportowcy nie kryją wdzięczności i w tym trudnym okresie pamiętają o swoich bliskich, dzięki którym sport stał się ich życiem.

– Dziękuję mamie, która zaprowadziła mnie do sekcji judo, gdy miałem 11 lat. Wtedy zakochałem się w tym sporcie całym sercem. Od 25 lat jest to część mojego życia, z których 13 trenuję w narodowej kadrze judo Ukrainy. Zdobyłem z drużyną wiele zwycięstw. Jestem mistrzem Igrzysk Deflympics w Sofii 2014, brązowym medalistą Turcji 2017, wielokrotnym wicemistrzem Europy i Świata. Teraz moim głównym zadaniem jest całkowite poświęcenie się przygotowaniom do igrzysk w Brazylii. Czuję się bezpiecznie w Polsce i Lublinie. To wspaniały, przyjazny kraj. Polska niesamowicie pomaga wszystkim Ukraińcom, w tak trudnym dla naszego kraju czasie. Naprawdę chcę wrócić do kraju, do mojego rodzinnego miasta Charkowa. Zacząć szkolić dzieci i dzieci niepełnosprawne. Marzę, żeby dzielić się z nimi swoim doświadczeniem i światem judo. Wciąż trudno jest mi sobie wyobrazić, że w moim kraju jest wojna. Dowiadywać się o okropnościach i morderstwach dzieci, kobiet... Kiedy nadarzy się okazja, na pewno wrócę do domu. Bez judo nie wyobrażam sobie, jak miałbym to wszystko przeżyć. Dziękuję Polsce za umożliwienie mi treningu i wyjazdu na igrzyska. Jestem również wdzięczny moim rodzicom i mojej żonie Julii, która zawsze jest, wspiera mnie i inspiruje – opisuje Mozyrev Vladislav. – I moja rada dla wszystkich, zdrowych i niepełnosprawnych: uprawiaj sport, cokolwiek. To przede wszystkim zdrowie i uroda. To energia życia. Sport to życie!

Jedną z zawodniczek, która trenuje w Lublinie jest 21 letnia Valeriia Kolesnikova. Ma na swoim koncie już złote i brązowe medale zarówno na mistrzostwach europy, jak i świata.

– Przygodę z judo rozpoczęłam w 2015 roku. Dlaczego judo? Postanowiłam podążyć za młodszą siostrą. W Brazylii jestem gotowa, by wygrać, wygrać złoto! Po Igrzyskach planuję kontynuować treningi i jeszcze lepiej przygotować się do kolejnych startów – mówi Valeriia. – To, co się dzieje teraz w Ukrainie, jest dla mnie bardzo trudne. W kraju zostali bliscy mi ludzie. Nie mam kontaktu z ojcem. To dla mnie bardzo trudne pod względem psychicznym, jak i moralnym. Ale dzięki igrzyskom chcę pokazać światu, że jestem silna.

Duch walki

– Ludzie, którzy uprawiają sport i prowadzą zdrowy tryb życia już osiągnęli sukces. A można powiedzieć, że to dopiero początek. W końcu sport uczy wyznaczania celów i ich osiągania. Bardzo się to przydaje w dalszej aktywności zawodowej. Jeśli chodzi o uprawianie sportu, niepełnosprawność nie jest barierą. W moim przypadku plusem jest to, że nie słyszę za dużo hałasu, a minusem, że nie słyszę, co mi trener doradza podczas walki – dodaje Valeriia Kolesnikova.

Dzięki wsparciu UMCS i całego sztabu szkoleniowego, zawodnicy nie muszą rezygnować z tego, na co pracowali całe życie. Swoją ciężką pracą chcą pokazać całemu światu, że w ich narodzie duch walki jest niezwyciężony.

– Z początkiem wojny sport stał się, można powiedzieć, drugorzędny. Przy takiej wojnie, kiedy niszczone są szkoły, budynki, szpitale położne, niszczone są także hale sportowe. W Ukrainie było bardzo trudno z przeprowadzeniem jakichkolwiek treningów. Na początku było nam bardzo ciężko odnaleźć się w tej sytuacji. Jednak Siły Zbrojne Ukrainy bronią naszego kraju i narodu. Między innymi dzięki temu sport zaczął wracać do życia. Sportowcy całe swoje życie pracują nad tym, by brać udział w zawodach i pokazywać swoje najlepsze wyniki. To dzięki nim świat może zobaczyć naszą flagę i usłyszeć nasz hymn – mówi Vitaliy Kharłamov, trener kadry Ukrainy.

Decyzja

Jedna z zawodniczek kadry nie kryje, że jej droga na podium była dosyć nieoczekiwana: nigdy nie planowała związania się ze sportem, ale na szczęście podjęła inną decyzję.

– Trenuję judo od 8 lat. Nigdy nie myślałam, że będę uprawiała sport wyczynowo. Kiedyś w szkole uprawiałam pływanie i lekkoatletykę, jednak po ukończeniu szkoły musiałam wyjechać na studia i do pracy. Zdecydowałam się pójść na medycynę, a dokładnie technikę dentystyczną. Jakiś czas pracowałam w tej specjalności. W tym czasie mój mąż był w drużynie i coś we mnie dostrzegł. Powiedział, że powinnam spróbować judo i że na pewno mi się spodoba. I tak zdobyłam m.in. 2 złote medale na Olimpiadzie Głuchoniemych w 2017, złoto i brąz na Mistrzostwach Europy oraz brąz w Pucharze Świata – pisze nam Ekaterina Avdeeva z Dniepru. – Na wyjazd do Brazylii czekałam od dawna. To dla mnie ważne wydarzenie. Po letnich igrzyskach zamierzam nadal trenować i się doskonalić. Wojna w Ukrainie odbiła się na mnie; szczególnie psychicznie. Ciężko było mi wyjechać z ojczyzny. Jednak mam ogromne szczęście, że jestem sportowcem. Sport daje mi siłę do działania.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, zginął we wczorajszym wypadku w Werbkowicach. Jak podaje policja - zderzył się czołowo z pojazdem wojskowym.

Pożar domu

Sąsiad uratował starszą kobietę z pożaru domu. Trwa zbiórka na odbudowę

Gdyby nie odważny sąsiad, pani Stanisława mogłaby spłonąć w pożarze swojego dobytku. Wójt gminy w specjalny sposób podziękował panu Januszowi, a przyjaciele uruchomili zbiórkę na odbudowę domu.

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Dzień Babci nie był szczęśliwy dla seniorek z Lublina. Kobiety uwierzyły w historie o ataku na konto bankowe i wypadku wnuczki.

34-latek wyskoczył z okna szpitala. Na miejscu trwa dochodzenie

34-latek wyskoczył z okna szpitala. Na miejscu trwa dochodzenie

Dzisiaj rano mężczyzna wyskoczył z okna szpitala na al. Kraśnickiej. Wstępnie został wykluczony udział osób trzecich.

Olimpiakos Tarnogród zmierzył się z reprezentacją księży

Zaskakujący rywal Olimpiakosu Tarnogród. Zespół zmierzył się... z Reprezentacją Księży

Olimpiakos Tarnogród rozpoczął przygotowania od mocnego uderzenia. Podopieczni trenera Tomasza Mazurka bardzo szybko po rozpoczęciu przygotowań do rundy wiosennej rozegrali pierwsze mecze kontrolne. Najpierw na boisku zmierzyli się z Sokołem Sieniawia, a następnie w hali ich rywalem była… reprezentacja Polski Księży

Jutro zaczną mierzyć kierowców na ekspresówkach

Jutro zaczną mierzyć kierowców na ekspresówkach

Drogowcy rozpoczynają badania natężenia ruchu na drogach krajowych w ramach Generalnego Pomiaru Ruchu (GPR) 2025. Akcja pomiarowa rusza w czwartek, 23 stycznia, a jej wyniki poznamy w przyszłym roku.

Dzisiaj odbędą się uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej, Sprawiedliwej wśród Narodów Świata

Dzisiaj odbędą się uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej, Sprawiedliwej wśród Narodów Świata

Sprawiedliwa wśród Narodów Świata zmarła w wieku 101 lat. Uroczystości pogrzebowe odbędą się na lubelskim cmentarzu.

Saszan uczyła i śpiewała. Edukacyjna zabawa w Puławach
zdjęcia
galeria

Saszan uczyła i śpiewała. Edukacyjna zabawa w Puławach

Puławy, Puławy są żądne zabawy! - to hasło muzycznego-tanecznego wydarzenia Eco Studio, które w Domu Chemika zgromadziło ok. 200 uczniów z puławskich szkół. Na scenie wystąpiła piosenkarka i influencerka Saszan.

Szafy na wymiar z przesuwnymi drzwiami niezastąpione w małych mieszkaniach

Szafy na wymiar z przesuwnymi drzwiami niezastąpione w małych mieszkaniach

W niewielkich mieszkaniach kluczową kwestią jest zorganizowanie odpowiedniej przestrzeni do przechowywania różnych rzeczy osobistych, ubrań i innych przedmiotów. W tym celu warto wykonać w domu szafę na wymiar. Można przeznaczyć na nią wnękę lub część korytarza, gdyż w ten sposób z pokoju dziennego i sypialni można usunąć część ciężkich mebli. Jeśli planujesz wykonanie szafy na wymiar, sprawdź, dlaczego warto wybrać do niej praktyczne drzwi przesuwne.

Były wójt gminy został kierownikiem w ZGL

Prawomocnie skazany w "aferze przetargowej" były urzędnik został kierownikiem w miejskiej spółce

Skazany prawomocnie były zastępca wójta gminy Biała Podlaska został kierownikiem w miejskiej spółce. Prezes ZGL tłumaczy, że zatrudnił Adama O. ze względu na bogate doświadczenie.

Dziadek w mundurze: „Najważniejsza jest dla mnie rodzina”

Dziadek w mundurze: „Najważniejsza jest dla mnie rodzina”

W Dniu Dziadka poznajmy starszego szeregowego specjalistę Marcina, żołnierza 2 Lubelskiej Brygady OT, ojca trzech synów i dumnie noszącego tytuł dziadka rocznej Anastazji. Największą wartością w jego życiu jest rodzina, a misją zapewnienie jej bezpieczeństwa.

PCK zawsze staje w obronie potrzebujących. Ponad 3 tysiące osób codziennie walczy o lepsze jutro
film

PCK zawsze staje w obronie potrzebujących. Ponad 3 tysiące osób codziennie walczy o lepsze jutro

W najnowszym programie Dzień Wschodzi porozmawialiśmy z Maciejem Budką, dyrektorem lubelskiego oddziału okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża. W trakcie rozmowy poruszyliśmy szereg istotnych tematów związanych z działalnością PCK w regionie.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejszy jest dla nas mecz z Lechią Gdańsk

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejszy jest dla nas mecz z Lechią Gdańsk

Piłkarze Motoru pierwszy raz od wielu tygodni musieli uznać wyższość rywali. Na szczęście we wtorek tylko przy okazji meczu sparingowego. Serbski zespół FK Jedinstvo Ub zakończył się porażką żółto-biało-niebieskich 1:2.

Zainwestował w „akcje Orlenu”. Zamiast zysków było 130 000 złotych strat
UWAGA

Zainwestował w „akcje Orlenu”. Zamiast zysków było 130 000 złotych strat

60-latek z gminy Poniatowa uwierzył w fałszywą reklamę inwestycji w „akcje Orlenu”. Postępując zgodnie z instrukcjami rzekomego „indywidualnego menagera” dokonywał przelewów na podane konta.

Australian Open. Iga Świątek jeden krok od finału

Australian Open. Iga Świątek jeden krok od finału

Iga Świątek idzie jak walec w tegorocznym Australian Open. W walce o półfinał polska tenisistka w dwóch setach pokonała Emmę Navarro. W spotkaniu doszło do jednej poważnej kontrowersji i to głównie dlatego ten mecz będzie zapamiętany na nieco dłużej niż inne, pewnie wygrane przez świątek

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium