– Kolejny przypadek, kiedy psy są w skrajnym stanie – alarmują członkowie fundacji EX LEGE, która zajęła się odebranymi właścicielce trzema psami. Działo się to w gminie Garbów (powiat lubelski). Postępowanie, pod kątem znęcania się nad zwierzętami prowadzi też policja.
– Kuba został zabrany z jednej z posesji na terenie gminy Garbów razem z dwoma innymi psami – mówi Marta Włosek z Fundacji na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE. – Pies jest w skrajnym stanie. Pozostałe dwa (Bambo i Herman) są w lepszej kondycji zdrowotnej niż Kuba, ale też w złej.
Informację o zwierzętach fundacja otrzymała od mieszkańców.
– Przesłali nam zdjęcie, na którym widać Kubę przywiązanego do drzewa łańcuchem nie dłuższym niż 40 cm – opisuje Włosek. – Nie miał żadnego miejsca aby się schronić. Przed naszym przybyciem, kiedy sprawą zainteresowali się mieszkańcy pies z łańcucha został uwolniony.
Ostatecznie zwierzęta zostały odebrane właścicielce. – Pani tłumaczyła, że to jak psy wyglądają ma związek z ich naturą i że absolutnie ich nie głodziła – relacjonuje Włosek.
Sprawą zajmuje się już policja. – Zostało wszczęte postępowanie. Czekamy na dokumentację od lekarza weterynarii – informuje asp. Anna Kamola z Zespołu Komunikacji Społecznej KWP w Lublinie. – Właścicielka posesji jest 60-letnia kobieta. Będziemy ją przesłuchiwać.
Postępowanie jest prowadzone w kierunku znęcania się nad zwierzętami. Psy przebywają w klinice.