37-letni kierowca trafił do szpitala po wypadku, który wydarzył się na drodze krajowej nr 19 w Międzyrzecu Podlaskim.
Mężczyzna jechal osobowym audi. Droga była zaśnieżona i śliska. Kierowca po prostu nie zapanował nad samochodem. Auto wpadło w poślizg i bokiem uderzyłow ciężarówkę, po czym wypadło na pobocze.
– Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Potwierdziły to przeprowadzone badania. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze – informuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzeczniczka bialskiej polisji.
35-latkowi ze scanii nic poważnego się nie stało.
– Zima jest okresem szczególnie trudnym dla kierowców. Pojawiające się ujemne temperatury i opady powodują, że nawierzchnia jest śliska, co wymaga wzmożonej ostrożności. W takiej sytuacji łatwo wpaść w poślizg, bo droga hamowania się wydłuża przez co nie zawszę w porę jesteśmy w stanie zareagować. Dlatego warto zdjąć nogę z gazu i wziąć pod uwagę swoje bezpieczeństwo i innych – podpowiada policjantka.
Do wypadku na DK 19 doszło w piątek o świcie.