Lubelscy Budowlani pożegnają się z rozgrywaniem spotkań na obiekcie przy ulicy Krasińskiego po niemal 40 latach. W rundzie jesiennej Ekstraligi będzie można ich zobaczyć na bocznych boiskach Areny Lublin
Nie oznacza to jednak, że klub przenosi także swoją siedzibę. Ta pozostanie przy ulicy Krasińskiego. Podopieczni Stanisława Więciorka nie będą mogli jednak korzystać w całości z boiska. Jego jedna połowa, położona bliżej kortów tenisowych, należy do prywatnego inwestora, który złożył już wniosek o pozwolenie na budowę. Druga natomiast do gminy Lublin.
Sama sprawa sięga 2000 roku. Wtedy też poprzedni właściciele spornego terenu zwrócili się do miasta z wnioskiem o zwrot nieruchomości. Obie strony nie doszły do porozumienia, więc spotkały się w sądzie. Po 10 latach procesów wymiar sprawiedliwości przyznał rację byłym właścicielom. Pojawiła się jednak możliwość wykupu tych gruntów przez gminę Lublin. Temat upadł równie szybko, jak się pojawił. Miasto nie zdecydowało się wyłożyć pieniędzy, bo był to, tak zwany, teren zagrożony zwrotami. I faktycznie, w ostatnich latach był jeden przypadek takiego zwrotu.
Budowlani Lublin dostali pozwolenie na korzystanie z boiska przy ulicy Magnoliowej. Tam będzie się odbywała część treningów. Rugbiści będą się także spotykać na dzierżawionej od miasta części murawy przy ulicy Krasińskiego. Swoje mecze będą natomiast rozgrywać na bocznych boiskach Areny Lublin. Pierwsze domowe spotkanie z Lechią Gdańsk jest zaplanowane na weekend 22-23 września.
Budowlani są związani ze stadionem przy ulicy Krasińskiego od 1980 roku. Wtedy rozgrywali na nim swoje pierwsze ligowe pojedynki. W sumie pięciokrotnie stawali na podium seniorskich Mistrzostw Polski – zdobyli 2 srebrne i 3 brązowe medale. W 2002 roku wywalczyli także Puchar Polski.