

Aleksandra Mirosław z KW Kotłownia Lublin zajęła czwarte miejsce w zawodach China Open w Guangzhou. Warto dodać, że rywalizacja ta odbyła się w formacie trójboju

W takiej właśnie formule zobaczymy wspinaczkę sportową w debiucie na przyszłorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Dla lublinianki zawody w Chinach były jednym z etapów przygotowujących właśnie do występu na najważniejszej imprezie dla sportowców.
Zgodnie z przewidywaniami, Mirosław najlepiej poradziła sobie w swojej specjalności, czyli w próbie czasowej. Pewnie przechodziła kolejne etapy zmagań i nie dała szans rywalkom. W finale uzyskała zdecydowanie najlepszy rezultat, bo jako jedyna zeszła poniżej granicy 8 sekund – 7.715 sek.
Nieco gorzej poszło jej za to w pozostałych dwóch konkurencjach. W boulderingu w kwalifikacjach uplasowała się na 11. pozycji, a w finale była 8. Podobnie było w prowadzeniu. W eliminacjach zajęła 12. lokatę, a w decydującej rywalizacji także była 8.
W ogólnym rozrachunku Mirosław wylądowała jednak na dobrym, czwartym miejscu. Najwięcej dało jej zwycięstwo w konkurencji na czas. Powtórzyła się sytuacja z sierpniowych Mistrzostw Świata, gdzie złoty medal w „czasówce” dał jej duży bonus w klasyfikacji. Tym razem lublinianka przegrała jedynie z dwoma Japonkami Miho Nonaką i Futabą Ito oraz Koreanką Chaehyun Seo.
- Pomimo braku medalu, wracam z zawodów z uśmiechem na twarzy i stosem notatek do analizy – napisała na swojej stronie na Facebooku Aleksandra Mirosław.
Dla zawodniczki KW Kotłownia był to już ostatni start w zawodach w tym roku.
