Wielki sukces odniosły dwie zawodniczki Lubelskiego Klubu Karate Kyokushin. Katarzyna Daniluk i Małgorzata Jasko stanęły na podium prestiżowego turnieju All American Open w Nowym Jorku
Co nie udało się przed rokiem, to wyszło tym razem. Tak swój występ może podsumować Katarzyna Daniluk. W ubiegłym roku zawodniczka wywalczyła brązowy medal w zawodach All American Open w kata, a tym razem nie miała sobie równych i patrzyła na resztę karateków z góry – zdobyła złoto.
- To jest duży sukces, na który Kasia sobie zapracowała. W tym sezonie celowała w dobry wynik na Mistrzostwach Europy, ale tam otarła się o podium. Teraz wykorzystała to, co udało jej się wcześniej wypracować i odniosła swój największy sukces w karierze – chwali swoją podopieczną prezes Lubelskiego Klubu Karate Kyokushin, shihan Jacek Czerniec.
W najcięższej kategorii wagowej w kumite, czyli powyżej 65 kg, wystartowała natomiast Maria Jasko. Dotarła do finału zmagań. Po drodze pokonała, między innymi, swoją rodaczkę Beatę Opęchowską, aktualną wicemistrzynię Europy. W decydującej walce Jasko przegrała jednak z mistrzynią Rosji Anastasią Khasanovą, zdobywając srebrny medal.
- Marysia jechała do Nowego Jorku po złoto, ale z różnych względów, w tym zdrowotnych, nie udało jej się go zdobyć. To po prostu nie był jej dzień. Pokazała 85-90 proc. swoich możliwości, niemniej jest to i tak duży sukces – mówi shihan Jacek Czerniec.
W sumie w Nowym Jorku wystąpiło 7 reprezentantów Polski i każdy z nich wrócił do domu z jakimś trofeum. Oprócz zawodniczek z Lublina, brąz w kumite w wadze do 55 kg zdobyła Paulina Pawlak z Przeworskiego Klubu Karate Kyokushin. W kategorii powyżej 65 kg na trzecim stopniu podium uplasowały się ex aequo Beata Opęchowska (Ostrołęcki Klub Karate Kyokushin) i Karolina Barylak (Przeworski Klub Karate Kyokushin). W kategorii masters srebro wywalczył za to Dariusz Karczmit z Nyskiego Klubu Karate Kyokushin. Jego klubowy kolega, Wiktor Tajduś, również stanął na drugim stopniu podium, ale w rywalizacji dzieci 10-11 lat.