W meczu 15. kolejki Edach Budowlani rozgromili Posnanię Poznań 71:14. To dobra wiadomość wobec podziału punktów depczącej lublinianom po piętach Skry Warszawa z Orkanem Sochaczew
Do Lublina przyjechała ósma drużyna ligi. Po wygranej 40:14 w poprzedniej kolejce z Juvenią Kraków lublinianie liczyli na kolejne zwycięstwo z bonusem ofensywnym. Dlatego już w ósmej minucie wygrywali 12:0 mając na koncie dwa przyłożenia.
Goście przyjechali bez swojego lidera Daniela Gduli. Przed weekendową serią spotkań kapitan Posnanii był wiceliderem klasyfikacji najlepszych punktujących ekstraligi z dorobkiem 153 "oczek". W pierwszym meczu w Poznaniu Gdula był najskuteczniejszym zawodnikiem zdobywając dla swojego zespołu 12 punktów.
Nie minęło 13 minut gry, a gospodarze wygrywali już 17:0. Tym razem piłkę na pole punktowe przyjezdnych zaniósł Michał Musur, który wykończył akcję po aucie. Podwyższył Nkululeko Ndlovu (19:0). Z każdą kolejną minutą dominacja podopiecznych trenera Andrzeja Kozaka była coraz bardziej widoczna. Pod koniec pierwszej odsłony Marzuq Maarman zapunktował na 31:0. Problemów z podwyższeniem nie miał Ndlovu. Pięć minut przed końcem tej części kolejne przyłożenie wykonał powracający do składu Edach Budowlanych wychowanek Grzegorz Szczepański. Po 40 minutach lublinianie wygrywali 38:0.
Po zmianie stron podopieczni trenera Kozaka bardzo szybko podwyższyli wynik. Nie minęły trzy minuty, a było już 45:0. Ponownie piłkę na pole punktowe zaniósł Maarman, który otrzymał dokładne podanie od Stanisława Kasprzaka. Podwyższył Ndlovu.
W spotkaniu lublinianie wykonali 11 przyłożeń, z których osiem podwyższyli. Goście, walczący do końca, dwukrotnie położyli piłkę na polu punktowym, podwyższając.
Edach Budowlani Lublin – Posnania Poznań 71:14 (38:0)
Punkty dla Edach Budowlanych: Grzegorz Szczepański 25, Marzuq Maarman 10, Gerhardus Pretorius 10, Michał Musur 5, Stanisław Kasprzak 5, Nkululeko Ndlovu 10, Kuziwakwashe Kazembe 6.
Punkty dla Posnanii: Dawid Kinast 5, Jesus Canizales 5, Oskar Dębiński 4.
Edach Budowlani: Potgieter (41 Mazur), Sałatka (70 Panasiuk), Kelberashvili (63 Brożek), Król, Jasiński (60 Niedziółka), Musur (56 Zduńczuk), Tomaszewski (45 Dec), Maarman, Kazembe, Ndlovu (47 Więckowski), Szczepański, Węzka (41 Bobruk), Pretorius, Kasprzak, Grabowski.
Żółta kartka: Piotr Więckowski (Edach Budowlani).
W innym spotkaniu: Skra Warszawa – Orkan Sochaczew 12:12 (12:9).