Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

FUTBOL AMERYKAŃSKI

23 września 2017 r.
8:36

Słaba frekwencja na Arenie Lublin na meczu reprezentacji. "Trzeba pomyśleć o nieco innej formie promocji futbolu"

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
0 4 A A

Rozmowa z Jędrzejem Stęszewskim, prezesem stowarzyszenia Polski Związek Futbolu Amerykańskiego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• W sobotę na lubelskiej Arenie odbył się mecz pomiędzy Polską i Szwajcarią. Biało-Czerwoni wygrali 13:6 i należy uznać to za sukces. Porażką jest natomiast frekwencja na trybunach, bo zmagania zawodników śledziło około pół tysiąca osób. Dlaczego?

- Ta frekwencja bardzo nas martwi. Myślę jednak, że duży wpływ na nią miała fatalna pogoda. Trzeci raz kadra zawitała do Lublina i znowu padało. Myślę, że następnym razem trzeba po prostu nie mówić pogodzie, że gramy mecz. Te kilkaset gardeł na trybunach stworzyło jednak znakomitą atmosferę. Wiadomo jednak, że chcielibyśmy zaprezentować swoje umiejętności przed znacznie większą publicznością.

• Czy słaba frekwencja w czasie sobotniego spotkania spowoduje, że Arena Lublin wypadnie z listy miejsc, gdzie występuje reprezentacja Polski?

- Nie, po prostu trzeba pomyśleć o nieco innej formie promocji futbolu amerykańskiego w tym mieście. Może należy rozegrać w Lublinie finał rozgrywek Topligi, który zazwyczaj odbywa się w lecie? Warto również pomyśleć o znacznie dłuższej promocji samego wydarzenia. Tym razem mecz został zakontraktowany dość późno, co również negatywnie wpłynęło na frekwencję na Arenie.

• Pokonanie Szwajcarów jest dużym sukcesem, zwłaszcza, że występowaliśmy w eksperymentalnym składzie.

- Ci, którzy przyjechali do Lublina dzielnie walczyli o każdy jard boiska. Dużą cześć składu stanowili debiutanci. Zaimponowali mi chęcią zdobywania wiedzy. To przyszłość naszej dyscypliny.

• Kadra mogłaby zagrać jeszcze lepiej, gdyby byli w niej zawodnicy Panthers Wrocław, aktualnego mistrza Polski. Tak się jednak nie stało, a Polska Liga Futbolu Amerykańskiego zawiesiła współpracę z tym klubem. Jak rozwiązać ten konflikt?

- Myślę, że przede wszystkim wszyscy potrzebujemy czasu i chłodnych głów. Zawiesiliśmy współpracę z Panthers na płaszczyźnie pionu sportowego. Solą i chlebem każdej dyscypliny sportowej są zawodnicy i my stanęliśmy w ich obronie. Pantery były reprezentowane jedynie przez Patryka Matkowskiego, który został za to zawieszony przez klub. W ten sposób sprawy zaszły zdecydowanie za daleko. Nie wyrzucamy Panthers z rozgrywek. Ich rezerwy nadal grają w drugiej lidze oraz w lidze juniorskiej. Musimy ze sobą rozmawiać i wtedy na pewno znajdziemy wspólnie jakieś rozwiązanie. Wygraliśmy bez pomocy wrocławian, co pokazuje, że poziom futbolu amerykańskiego w Polsce jest bardzo wysoki, a trenerzy reprezentacji polski mają w kim wybierać.

• Skoro jesteśmy już przy trenerach, to trzeba powiedzieć, że mecz w Lublinie był ostatnim, w którym Brad Arbon poprowadził jako szkoleniowiec reprezentację Polski. Jak ocenia pan jego kadencję?

- Bardzo pozytywnie, chociaż wszyscy żałujemy, że nie odnieśliśmy sukcesu w czasie The World Games (igrzyska sportów nieolimpijskich - przy. aut.). Futbol amerykański podczas tej imprezy cieszył się olbrzymim zainteresowaniem. Pod względem frekwencji nasza dyscyplina zajęła drugie miejsce, zaraz po żużlu. Kiedy zaczęliśmy starania o występ w The World Games wszyscy pukali się w głowę i zastanawiali, po co pchamy się na tak prestiżową imprezę. Tymczasem okazało się, że to my mieliśmy rację. W półfinale zagraliśmy niezłe zawody, ale przegraliśmy z bardzo silną Francją. Z kolei w pojedynku o brązowy medal nieznacznie ulegliśmy USA. Amerykanie, niezależnie od składu w jakim stawili się we Wrocławiu, są zawsze potęgą. Tymczasem udało nam się stoczyć z nimi wyrównany bój. Nie wolno również zapominać o dziedzictwie, które pozostawia po sobie Brad Arbon. Są nim dziesiątki znakomicie wyedukowanych trenerów, którzy szkolili się u boku Amerykanina. To również olbrzymia wartość jego pracy.

• Kto teraz poprowadzi naszą reprezentację?

- Mamy trochę czasu na wybór nowego trenera, bo eliminacje do mistrzostw Europy rozpoczną się dopiero w 2019 roku. Przypuszczam jednak, że pójdziemy w stronę szkoleniowców z Polski.

• Tegoroczny sezon PLFA powoli dobiega końca. Jakie niespodzianki czekają nas w kolejnych rozgrywkach?

- To dopiero ustalimy po spotkaniu z klubami. Już widzimy, że wiele klubów łączy się ze sobą. To dobrze, bo pozwoli to im na stworzenie jeszcze silniejszych ekip.

• Czy Tytani Lublin mają szanse na awans do pierwszej ligi?

- Najpierw muszą pokonać Archers Bydgoszcz w meczu barażowym. Mają na to szanse i myślę, że kibice nie będą mogli narzekać na poziom tego spotkania. Tytani mają trudną sytuację spowodowaną swoim położeniem geograficznym. W pobliżu nie ma klubów zajmujących się futbolem amerykańskim i ogranicza to możliwość pozyskiwania nowych zawodników. Z drugiej strony mogą oni szukać wzmocnień wśród mieszkańców Lublina.

Reprezentacja Polski w futbolu amerykańskim zmierzyła się z drużyną Szwajcarii

Pozostałe informacje

Kto z nich powinien reprezentować Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji 2025?
SONDA
film

Kto z nich powinien reprezentować Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji 2025?

Komisja wybrała 10 utworów, które wybrzmią podczas finału polskich kwalifikacji do 69. Konkursu Piosenki Eurowizji 2025. W walentynki dowiemy się, kto pojedzie do Szwajcarii i będzie reprezentować Polskę na eurowizyjnej scenie.

Chernobylite 2: Exclusion Zone
PROMIENIOWANIE
film

Chernobylite 2: Exclusion Zone. Co zobaczymy w Czarnobylu? (wideo)

Przy pierwszej części się sprawdziło. Polskie studiu The Farm 51 pracuje przy grze Chernobylite 2: Exclusion Zone i potrzebuje wsparcia. Stąd kampania na Kickstarterze.

Australian Open. Świątek i Hurkacz w nocy powalczą o trzecią rundę
NA KORCIE

Australian Open. Świątek i Hurkacz w nocy powalczą o trzecią rundę

Pora na drugi mecz na Australian Open dla Igi Świątek i Huberta Hurkacza. Tym razem polscy kibice nie dość, że będą musieli „zarwać noc” by oglądać polskich tenisistów na żywo, to dodatkowo będą musieli dokonać wyboru, które spotkanie oglądać

Z Tik-Toka na scenę. Mama na obrotach w Białej Podlaskiej
patronat
21 stycznia 2025, 19:00

Z Tik-Toka na scenę. Mama na obrotach w Białej Podlaskiej

Już 21 stycznia w sali widowiskowej Starostwa Powiatowego w Białej Podlaskiej wystąpi Klaudia Klimczyk powszechnie znana jako Mama Na Obrotach. Przyjeżdża z nowym programem „Kiedyś, a dziś”.

Koci herosi z lubelskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt szukają kochającego domu
ZDJĘCIA
galeria

Koci herosi z lubelskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt szukają kochającego domu

Mówi się, że nikt nie da ci tyle miłości co zwierzę, któremu uratowałeś życie. I to jest prawda: zwierzak wzięty ze schroniska odpłaca się nieograniczoną miłością. Obecnie na kochający dom w lubelskim schronisku czeka 116 kotów.

Lodowisko już działa. Można nawet zarezerwować całą taflę

Lodowisko już działa. Można nawet zarezerwować całą taflę

Szkoła Podstawowa nr 5 w Świdniku otworzyła lodowisko pod chmurką. Dziś wszyscy ślizgają się za darmo. Potem trzeba będzie już płacić. Ile?

Chcieli ukraść kawę. Nakrył ich dzielnicowy
NA GORĄCYM UCZYNKU

Chcieli ukraść kawę. Nakrył ich dzielnicowy

Dwóch mężczyzn próbowało ukraść kawę w sklepie na Kalinowszczyźnie. Na ich nieszczęście, w tym samym czasie zakupy robił tam policjant.

Jesse Eisenberg i Kieran Culkin na planie filmu Prawdziwy Ból
DO ZOBACZENIA
film

Prawdziwy ból: Premiera online już za chwilę (wideo)

Były zdjęcia w Lublinie i Krasnymstawie, były świetne recenzje, są nagrody i nominacje. Czas na premierę w streamingu. Kiedy i gdzie obejrzymy Prawdziwy Ból?

Aukcja Pride of Poland w 2024

Promują konie w Paryżu i szukają firmy eventowej. Już szykują się na aukcję Pride of Poland

Do wydarzenia jeszcze wiele miesięcy, ale przygotowania do tegorocznych Dni Konia Arabskiego w Janowie Podlaskim już ruszyły. Stadnina szuka firmy eventowej, która zorganizuje techniczne zaplecze dla 2 tys. gości podczas sierpniowej imprezy.

– O małżeństwo trzeba dbać - mówią Teresa i Piotr Mojzessowie
PÓŁ WIEKU RAZEM
galeria

Przeżyli z sobą wiele lat. „Trzeba umieć ustąpić i powiedzieć przepraszam”

Wasza obecność dzisiaj tutaj to dowód, że miłość istnieje – mówił Rafał Zwolak, prezydent Zamościa i zdradził, że sam jest po ślubie 26 lat. Słuchali go małżonkowie ze znacznie dłuższym stażem, którym Prezydent RP przyznał Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie.

Słowa uznania i łzy szczęścia. Centrum opiekuńczo-mieszkalne już otwarte
galeria

Słowa uznania i łzy szczęścia. Centrum opiekuńczo-mieszkalne już otwarte

Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne przy ulicy Poturzyńskiej 1 jest nową miejską placówką z zakresu pomocy społecznej. Inwestycja została dofinansowana kwotą 3,15 mln zł w ramach Programu „Centra Opiekuńczo-Mieszkalne” Ministra Rodziny i Polityki Społecznej. Całość kosztów to niemal 4 mln zł.

23-latek zatrzymany za narkotyki i próbę przekupstwa
Lubycza Królewska

23-latek zatrzymany za narkotyki i próbę przekupstwa

Miał w domu mefedron, susz roślinny i próbował przekupić policjantów. Może trafić za kratki na kilka lat.

Nie żyje Witold Popiołek. Były starosta puławski, samorządowiec z gminy Końskowola

Nie żyje Witold Popiołek. Były starosta puławski, samorządowiec z gminy Końskowola

Starostwo powiatowe w Puławach poinformowało, że dzisiaj rano zmarł Witold Popiołek, były starosta puławski, członek zarządu powiatu oraz były wójt gminy Końskowola. Miał 80 lat.

Wiktora Kawka wraca do Zamościa

Wychowanek wraca do KPR Padwy Zamość

Do drużyny KPR Padwa Zamość wraca rozgrywający Wiktor Kawka. Ekipa z Zamościa ma też nowego lewoskrzydłowego

Rodzinny dom dziecka przy ulicy Kolejowej

Urzędnicy nie znaleźli budynku do rewitalizacji. Pomysł się zmieni

Urzędnicy nie znaleźli budynku na potrzeby rewitalizacji. Dlatego koncepcja się zmieni i obejmie istniejący już przy ulicy Kolejowej w Białej Podlaskiej rodzinny dom dziecka.

FUTBOL AMERYKAŃSKI
8. kolejka

Tabela:

1. Tychy Falcons 8 16 +357
2. Gliwice Lions 8 10 -23
3. AZS Silesia Rebels 8 8 -2
4. Kraków Kings 8 6 -50
5. Tytani Lublin 8 0 -282

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!