Rozmowa z Adrianem Kurkiem, kolarzem CCC Sprandi Polkowice
- W sobotę zakończył pan udział w 28 Międzynarodowym Wyścigu „Solidarności” i Olimpijczyków. Był to dla pana debiut w koszulce mistrza Polski. Czy Adrianowi Kurkowi ciążył ten trykot?
– Nie. Dla mnie możliwości jazdy w koszulce mistrza Polski jest wielkim wyróżnieniem. Nie będę ukrywał jednak, czuję zmęczenie po wyczerpującym boju o tytuł najlepszego kolarza w kraju. Trasa w Gdyni była bardzo trudna, a wyścig toczył się w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Udało się jednak wygrać. To był dzień mojego życia. Wszystko mi się udało, bo dobrze pracowały zarówno moje nogi, jak i głowa.
- Jesteśmy jednak w środku sezonu...
– To prawda, ale ja teraz przez kilka dni będę odpoczywał od kolarstwa. Chcę wykorzystać ten okres maksymalnie, bo później czeka mnie trudny obóz wysokogórski, który ma na celu przygotowanie mnie do Tour de Pologne.
- Jakie cele stawia sobie pan na ten wyścig?
– Chcę być w jak najlepszej dyspozycji. Być może uda mi się powalczyć o zwycięstwo na którymś z etapów. Marzy mi się również wywalczenie jednej z koszulek.
- W koszulce mistrza Polski będzie dużo trudniej uciec peletonowi...
– Rzeczywiście, rywale już dobrze wiedzą, że jestem w gazie i starają się kasować moje akcje. Nikt jednak nie mówił, że będzie łatwo, dlatego będę jeszcze mocniej pracował nad swoją dyspozycja.
- Na grupie CCC Sprandi Polkowice zawsze ciąży olbrzymia presja, bo wszyscy uznają was za najmocniejszych w polskim peletonie. To pomaga czy przeszkadza?
– Wszyscy oczekują, że w każdym wyścigu będziemy walczyć o zwycięstwo. Staramy się to robić, ale nie zawsze nam się to udaje. Tak było w sobotę, kiedy goniliśmy ucieczkę. Zabrakło nam kilkudziesięciu sekund. Szkoda, bo Alan Banaszek był tego dnia bardzo szybki. Zresztą tegoroczny Międzynarodowy Wyścig „Solidarności” i Olimpijczyków stał na bardzo wysokim poziomie.
Kadra na Tour de Pologne
W 74 Tour de Pologne nasza reprezentacja narodowa wystartuje pod nazwą Orlen CCC Polska. Jej liderami będą Marek Rutkiewicz (Wibatech 7R Fuji) i Paweł Cieślik (Elkov-Author Cycling Team). Oprócz nich w biało-czerwonych barwach pojadą Kamil Gradek (One Pro Cycling), Paweł Bernas (Domin Sport), Adam Stachowiak (Voster Uniwheels), Paweł Franczak i Emanuel Piaskowy (obaj Team Hurom). Warto pamiętać, ze w peletonie znajdzie się jeszcze inna polska grupa – CCC Sprandi Polkowice. – Wybór kadry nigdy nie jest łatwy. Rozmawiałem z wieloma osobami, ale ostatecznie decyzję podjąłem według własnego uznania, ważąc wszystkie za i przeciw. Jestem pewny, że jest to najsilniejszy z możliwych składów – powiedział na oficjalnej stronie związku prezes Polskiego Związku Kolarskiego Dariusz Banaszek. Tegoroczna edycja Tour de Pologne rozpocznie się 29 lipca w Krakowie. Wyścig zakończy się 4 sierpnia w Bukowinie Tatrzańskiej.