Piłkarze z Lublina musieli się mocno napracować na pierwsze zwycięstwo w sezonie. W ramach drugiej kolejki Motor ograł u siebie Podlasie Biała Podlaska 2:1. Goście nie mają się jednak czego wstydzić, bo napsuli faworytowi do awansu sporo krwi
Trener gospodarzy Marcin Sasal po pierwszym nieudanym występie wymienił praktycznie pół składu. Do „podstawy” wskoczyli chociażby Leonid Otchenaszenko, Radosław Kursa, czy Michał Budzyński. Roszady w tyłach na niewiele się jednak zdały. Już w piątej minucie były napastnik żółto-biało-niebieskich Maciej Wojczuk sfinalizował akcję Jakuba Syryjczyka i w Lublinie zanosiło się na nerwowy wieczór.
Po kwadransie do wyrównania mógł doprowadzić Kursa. Mógł, ale po centrze z rzutu rożnego i sporym zamieszaniu pod bramką Macieja Zagórskiego uderzył obok bramki. Niedługo później po drugiej stronie boiska groźnie strzelał Paweł Zabielski. Bramkarz Motoru tym razem był jednak na posterunku.
Gola zespołowi trenera Sasala o mały włos nie przyniosła akcja Igora Korczakowskiego. Nastolatek świetnie wypatrzył Kamila Majkowskiego, posłał koledze prostopadłe podanie, ale „Maja” przegrał pojedynek z Zagórskim. Od tego momentu coraz bardziej „pachniało” bramką dla ekipy z Lublina. Kamil Oziemczuk z kilku metrów nie zdołał przejąć piłki, ale w 33 minucie gospodarze dopięli swego. Z dystansu próbował Korczakowski, a piłka po jego strzale odbiła się od słupka, od pleców golkipera Podlasia i ostatecznie wylądowała w siatce.
Druga część to najpierw okazje bialczan. Szczęścia i precyzji zabrakło jednak po kolei: Syryjczykowi, Mateuszowi Konaszewskiemu i Przemysławowi Grajkowi. Motor po przerwie się nie patyczkował. Kamil Oziemczuk w 53 minucie bezpośrednio z rzutu wolnego trafił na 2:1. Swoją cegiełkę do tego gola dorzucił Korczakowski, który wywalczył stały fragment gry.
Goście do ostatniego gwizdka nie rezygnowali z walki o punkt, ale nie byli już w stanie odmienić losów spotkania.
Kolejnym rywalem zespołu trenera Sasala będzie Resovia (niedziela, godz. 17). Podlasie podejmuje Karpaty Krosno (sobota, 17).
Motor Lublin – Podlasie Biała Podlaska 2:1 (1:1)
Bramki: Zagórski (33-samobójcza), Oziemczuk (53) – Wojczuk (5).
Motor: Otczenaszenko – Tadrowski (86 Michota), Gieraga, Kursa (46 Tymosiak), Budzyński, Słotwiński, Kaczmarek, Korczakowski (70 Kamiński), Oziemczuk, Majkowski (62 Dzięgielewski), Kozban (46 Nowak).
Podlasie: Zagórski – Konaszewski (65 Radziszewski), Pyrka, Łakomy, Komar, Syryjczyk (90 Pajnowski), Grajek, Kocoł (62 Kruczyk), Nieścieruk (84 Leśniak), Zabielski, Wojczuk (71 Kosieradzki).
Żółte kartki: Gieraga, Tymosiak, Nowak – Zabielski, Nieścieruk.
Sędziował: Mateusz Kowalski (Kielce). Widzów: 2941.
Sędziował: Mateusz Kowalski (Kielce). Widzów: 2941.