Po kapitalnym meczu i niezwykle emocjonującej końcówce Szwajcaria pokonała w Kaliningradzie Serbię i jest bardzo bliska awansu do 1/8 finału mistrzostw świata
Spotkanie lepiej jednak zaczęło się dla Serbów. Już w piątej minucie po dośrodkowaniu z prawej strony boiska w polu karnym Szwajcarów wyskoczył Aleksandar Mitrović i dał swojej drużynie prowadzenie.
Na kolejne bramki kibicom przyszło czekać do 52 minuty. Wtedy to po dobrej akcji Helwetów na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Granit Xhaka i uderzył nie do obrony. I gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem w doliczonym czasie gry dobre prostopadłe podanie od jednego z partnerów otrzymał Xherdan Shaqiri i technicznym strzałem trafił na 2:1.
Sytuacja w grupie D jest niezmiernie ciekawa. Po dwóch seriach gier po cztery punkty mają Brazylijczycy i Szwajcarzy, trzy „oczka” zgromadzili Serbowie, a bez punktów jest Kostaryka. W ostatniej kolejce Helweci zmierzą się z zespołem z Ameryki Północnej, a pięciokrotni mistrzowie świata o awans do fazy pucharowej powalczą z drużyną z Bałkanów.
Serbia – Szwajcaria 1:2 (1:0)
Bramki: A. Mitrović (5)– Xhaka (52), Shaqiri (90).
Serbia: Stojković – Ivanović, Milenković, D. Tošić, Kolarov – Tadić, N. Matić, Milivojević (81. Radonjić), Kostić (64. Ljajić) – S. Milinković-Savić – A. Mitrović.
Szwajcaria: Sommer – Lichtsteiner, Schar, Akanji, Ricardo Rodriguez – Shaqiri, Behrami, Dzemaili (73 Embolo), Xhaka – Zuber (90+4 Drmić) – Seferovic (46 Gavranović).
Żółte kartki: Milinković-Savić, Milivojević, N. Matić, A. Mitrović – Shaqiri.
Sędziował: Felix Brych (Niemcy).