Piłkarze Górnika Łęczna w najbliższych dniach będą wznawiali treningi na raty. W sobotę w klubie zameldują się zawodnicy testowani. Pierwszy zespół rozpocznie przygotowania w poniedziałek o godz. 10
21-latek jest obecnie najlepszym strzelcem grupy dolnośląsko-lubuskiej w III lidze. W 17 występach zdobył 15 goli. Rok wcześniej w 24 występach zapisał na swoim koncie 11 bramek. Okuniewicz ma bardzo dobre warunki fizyczne, bo mierzy 188 cm. Jest wychowankiem Czarnych Żagań, w których występował kilka lat. Ponadto reprezentował także barwy UKP Zielona Góra. Zawodnik jest już po słowie z działaczami i jest blisko przenosin do beniaminka T-Mobile Ekstraklasy.
Dodatkowo w treningu mają wziąć udział piłkarze, którzy w rundzie jesiennej nie byli graczami podstawowej jedenastki, jak chociażby Sebastian Szałachowski, czy Nikolajs Kozacuks. Ten ostatni wreszcie ma za sobą problemy ze zdrowiem i na wiosnę powinien... zadebiutować w T-Mobile Ekstraklasie. Do tej pory nie miał takiej możliwości.
– W sumie będzie czterech lub pięciu zawodników testowanych, ale jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić o konkretnych nazwiskach. Najprawdopodobniej będzie wśród nich Piotr Okuniewicz. Co do pozostałych trzeba poczekać do soboty – wyjaśnia Leszek Masierak, rzecznik prasowy Górnika. I informuje, że pierwszy zespół wznowi zajęcia w poniedziałek o godz. 10.
– Pierwszy trening pewnie odbędzie się na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Poza Fedorem Cernychem i Przemysławem Kaźmierczakiem wszyscy piłkarze powinni być do dyspozycji trenera. Wszystko wskazuje na to, że na treningu pojawi się również Maciek Szmatiuk, który ostatnio leczył kontuzję.
– Liczymy, że nie tylko Maciej Szmatiuk, ale i Marcin Kalkowski będą w stanie normalnie rozpocząć z nami przygotowani. Jeżeli chodzi o Nikolajsa to na sto procent powinien być gotowy w połowie stycznia – dodaje Andrzej Rybarski, drugi szkoleniowiec Górnika.
Łęcznianie od razu po efektownym zwycięstwie z Legią Warszawa (3:1) rozjechali się na urlopy. Dostali jednak rozpiski indywidualnych treningów. W zimie planowane są dwa zgrupowania, najpierw w Wałbrzychu, a następne w tureckiej Antalyi, gdzie Grzegorz Bonin i spółka rozegrają dodatkowo kilka meczów kontrolnych.
Przypomnijmy, że podopieczni trenera Jurija Szatałowa pierwszy mecz o punkty rozegrają już 13 lutego. I od razu będzie to bardzo ważne spotkanie. „Zielono-czarni” jadą do Bydgoszczy na pojedynek z ostatnim w tabeli Zawiszą. Wygrana znacznie przybliżyłaby ekipę z Łęcznej do czołowej ósemki, co jest równoznaczne z utrzymaniem w ekstraklasie.