Zupełnie nie układał się piłkarzom ze Świdnika sobotni mecz z Sokołem Sieniawa. Do przerwy goście byli lepsi i zasłużenie prowadzili 1:0. Zaraz po zmianie stron ekipa z Podkarpacia podwyższyła nawet swoje prowadzenie. Avia walczyła jednak do końca i zdołała wyszarpać jeden punkt, bo zawody zakończyły się remisem 2:2
Już w trzeciej minucie gospodarzom dopisało szczęście. Mateusz Jędryas zamiast do siatki przymierzył w poprzeczkę. Później nadal dominował Sokół, a żółto-niebiescy nie byli w stanie sklecić żadnej, ofensywnej akcji. W 30 minucie przyjezdni objęli prowadzenie.
Piotr Piotrowski faulował rywala i sędzia wskazał na „wapno”. A z 11 metrów nie pomylił się Patryk Kapuściński i w Świdniku zanosiło się na niespodziankę. W końcu Sokół w siedmiu wcześniejszych meczach na wyjeździe nie zdobył nawet punktu. W 41 minucie na chwilę obudzili się podopieczni Tomasza Bednaruka. Po akcji Krystiana Mroczka dobrze strzelał Sebastian Głaz. Świetnie spisał się jednak bramkarz rywali.
Jeżeli po zmianie stron Avia liczyła na szybkie wyrównanie, to bardzo się przeliczyła. Nie minęło 180 sekund, a zespół z Sieniawy cieszył się z drugiego gola. Tym razem po błędzie Piotrowskiego do siatki trafił Sebastian Brocki. Żółto-niebiescy nie mieli już nic do stracenia i wreszcie zaczęli atakować.
Pomogła też potrójna zmiana. W 66 minucie na boisku pojawili się: Daniel Koczon, Damian Szpak i Konrad Kołodziej. W 71 minucie bliski zaliczenia kontaktowego trafienia był Mateusz Jarzynka, ale obrońcy wybili piłkę z linii bramkowej. Po chwili arbiter przyznał gospodarzom rzut karny. Doskonałej szansy nie zmarnował Wojciech Białek. Świdniczanie poczuli krew i ruszyli do natarcia. Na efekty nie trzeba było czekać zbyt długo. Po kilkudziesięciu sekundach było już 2:2, a do wyrównania doprowadził Mroczek.
Żółto-niebiescy starali się jeszcze o trzeciego gola, ale nie byli w stanie wywalczyć kompletu punktów. Biorąc jednak pod uwagę przebieg spotkania jedno „oczko” też można uznać za cenne.
Avia Świdnik – Sokół Sieniawa 2:2 (0:1)
Bramki: Białek (72-z karnego), Mroczek (73) – Kapuściński (30-z karnego), Brocki (48).
Avia: Piotrowski – Jarzynka, Drelich, Lusiusz, Mykytyn, Głaz (66 Kołodziej), Wołos (66 Koczon), Mroczek, Maluga (66 Szpak), Białek, Prędota.
Żółta kartki: Piotrowski, Kołodziej, Mroczek (Avia).
Sędziował: Artur Szelc (Krosno). Widzów: 250.