![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Michał Zuber w trzech ostatnich meczach zdobył pięć goli](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2023/2023-09/e080cba3869d7370742886b99f71c083_std_crd_830.jpg)
Druga wygrana z rzędu piłkarzy Łukasza Gieresza. Przed tygodniem Świdniczanka pokonała Avię w derbach. A tym razem mimo szybkiej straty gola potrafiła odpowiedzieć czterema i pokonała KS Wiązownica 4:1.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Zaczęło się niespodziewanie. W 11 minucie, po dalekim wykopie bramkarza goście wygrali walkę o górną piłkę. Później szybko wymienili kilka podań i w dogodnej sytuacji Arkadiusz Kasia uderzył na 0:1.
„Świdnia” ruszyła do odrabiania strat jednak długo niewiele z tego wynikało. Aż do 38 minuty. Wówczas z rzutu karnego wyrównał Michał Zuber. A jedenastkę wywalczył Michał Paluch. Ten sam duet wystąpił w rolach głównych kilkadziesiąt sekund później. Gospodarze szybko wyrzucili piłkę z autu, jeszcze ze swojej połowy, a Paluch wziął rywala „na plecy”, uciekł mu pod pole karne i dograł wzdłuż bramki. Idealnie znalazł się tam Zuber, który wślizgiem skierował piłkę do siatki.
Druga połowa? Podopieczni Łukasza Gieresza ostudzili zapędy rywali tuż po godzinie gry. Patryk Czułowski zagrał do Zubera w pole karne, a ten mimo ostrego kąta zaskoczył bramkarza rywali strzałem w krótki róg. I było już znacznie bezpiecznej, bo 3:1. Gospodarze długo utrzymywali korzystny wynik, a w samej końcówce dołożyli jeszcze jednego gola. Po świetnej akcji na prawym skrzydle, podczas, której na małej przestrzeni wymienili kilka podań, asystę zaliczył Mateusz Kompanicki wszystko wykończył z bliska Mikołaj Nawrocki.
– Cieszymy się ze zwycięstwa, tym bardziej, że szybko straciliśmy bramkę. Michał Zuber dobrze finalizował akcję, swoje zrobił Michał Paluch, ale ja chcę przede wszystkim podkreślić dobrą pracę całego zespołu. Czekaliśmy na taki przełomowy moment w tym sezonie, bo we wcześniejszych występach ciągle czegoś brakowało. Wygrana w derbach z Avią była dla nas paliwem na kolejny mecz. Rozmawialiśmy o tym, że konsekwencją tamtego zwycięstwa musi być pokorna praca i można powiedzieć, że zdaliśmy egzamin dojrzałości. Grając w ten sposób, strzelając cztery bramki i wychodząc z 0:1 trzeba być zadowolonym – mówi Łukasz Gieresz, opiekun „Świdni”.
– Mecz ułożył się na tyle dobrze, że w końcówce, chociaż na chwilę mogli się pokazać: Kuba Bartoszek i Kuba Kukulski. To nasze młode wilczki, które pracują ciężko i chcieliśmy ich nagrodzić. Formie rośnie i jestem przekonany, że to nie jest ostatnie słowo tych młodych zawodników – wyjaśnia szkoleniowiec.
Świdniczanka Świdnik – KS Wiązownica 4:1 (2:1)
Bramki: Zuber (38-z karnego, 39, 65), Nawrocki (90) – Kasia (11).
Świdniczanka: Socha – Futa (90 Bartoszek), Pielach, Koźlik, Sypeń (76 Ptaszyński), Szymala, Sikora, Czułowski (66 Nawrocki), Morenkov (90 Kukulski), Zuber, Paluch (66 Kompanicki).
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)