Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski)
Zawodnicy z Wieniawy przegrali na własnym stadionie z ekipą z Chełma 1:2. Głównym architektem wyjazdowej wygranej Kłosa był Alan Chmiel – strzelec dwóch bramek.
Spotkanie lepiej rozpoczęli przyjezdni. Już w szóstej minucie goście objęli prowadzenie po strzale Alana Chmiela. Stracony gol podrażnił zespół trenera Grzegorza Białka. W 29 minucie do wyrównania doprowadził Jakub Baran i taki wynik utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron kibicom na kolejne trafienie przyszło czekać do 65 minuty. Wtedy to po raz drugi na listę strzelców wpisał się Chmiel i Kłos wywiózł z Lublina komplet punktów.
Lublinianka – Kłos Chełm 1:2 (1:1)
Bramki: Baran (29) – Chmiel (6,65)
Bardzo zacięty mecz odbył się także w Lubartowie, gdzie tamtejszy Lewart podejmował Eko Różankę. Do przerwy bramki nie padły, a jedyny gol padł w 68 minucie kiedy Paweł Jędrzejuk skierował piłkę do własnej siatki i zespół trenera Łukasza Mierzejewskiego cieszył się z kolejnego kompletu punktów.
Lewart Lubartów – Eko Różanka 1:0 (0:0)
Bramka: Jędrzejuk (68-samobójcza)
Zdecydowanie bardziej jednostronny przebieg miało spotkanie pomiędzy MKS Ryki, a Kryształem Werbkowice. Mecz bardzo dobrze ułożył się dla gości bo już w 17 minucie bramkę zdobył Paweł Musiał. Kolejne gole padły po przerwie. Najpierw na listę strzelców wpisał się w 63 minucie Stanisław Rybka, a osiem minut przed końcowym gwizdkiem gospodarzy dobił Szymon Dec.
MKS Ryki – Kryształ Werbkowice 0:3 (0:1)
Bramki: Musiał (17), Rybka (63), Dec (82)
