(fot. Omega Stary Zamość/facebook)
Omega Stary Zamość w pierwszym domowym meczu rundy wiosennej nie miała litości dla Roztocza Szczebrzeszyn. Podopieczni trenera Pawła Lewandowskiego wbili rywalom aż pięć bramek i udowodnili, że są głównym kandydatem do awansu w bieżącej kampanii
W poprzedniej kolejce ekipa ze Starego Zamościa pokonała na wyjeździe Granicę Lubycza Królewska różnicą trzech bramek i w niedzielę chciała równie udanie zaprezentować się w tej rundzie przed własną publicznością. Gospodarze od razu ruszyli do ataku od pierwszych minut i w 23 minucie wyszli na prowadzenie, kiedy dobrą akcję oskrzydlającą zamknął mocnym strzałem pod poprzeczkę Bartosz Nizioł.
Na kolejne trafienia miejscowi kibice musieli nieco poczekać. Trzy minuty po wznowieniu gry po przerwie na 2:0 płaskim strzałem tuż sprzed linii pola karnego podwyższył Szymon Dyrkacz. W 65 minucie na listę strzelców wpisał się Tomasz Goździuk wykańczając technicznym strzałem akcję swoich kolegów, a chwilę później dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego na gola po strzale głową zamienił Bartłomiej Mazur. Nie był to jednak koniec strzeleckich popisów Omegi, bo w 72 minucie po raz drugi na listę strzelców tego dnia wpisał się Nizioł. Snajper gospodarzy wykorzystał fatalne nieporozumienie jednego z obrońcy Roztocza z bramkarzem i strzałem z ostrego kąta ustalił wynik spotkania.
– Jestem zadowolony w wyniku, choć przyznam szczerze, że nasza gra nie mogła nikogo rzucić na kolana – przyznał po końcowym gwizdku Paweł Lewandowski, trener Omegi. – Wygraliśmy pięcioma bramkami, choć mogliśmy pokusić się o jeszcze więcej trafień. Po dwóch meczach mamy o sześć punktów i osiem zdobytych bramek więcej. Przyznam szczerze, że nie pamiętam, kiedy tak udanie pod względem wyników otwieraliśmy rundę rewanżową – dodał szkoleniowiec lidera tabeli. – W pierwszej kolejce udało nam się zremisować z drugą w tabeli Tanwią Majdan Stary, co należało uznać za nasz sukces. Jednak w meczu z liderem okazaliśmy się już zdecydowanie słabsi – powiedział po meczu Grzegorz Paczos, który od tej rundy jest odpowiedzialny za wyniki Roztocza, a wcześniej pracował z grupami młodzieżowymi w regionie. – Jest tu młody i ambitny zespół, który chce się rozwijać, podobnie zresztą jak ja, dlatego zdecydowaliśmy się na współpracę. Zimą odeszło z drużyny kilku zawodników, ale staramy się wprowadzać do drużyny młodzież i chcemy skutecznie powalczyć o bezpieczne miejsce w tabeli na koniec sezonu – zapewnia nowy szkoleniowiec Roztocza.
Omega Stary Zamość – Roztocze Szczebrzeszyn 5:0 (1:0)
Bramki: Nizioł (23, 72), Sz. Dyrkacz (48), Goździuk (65), Mazur (67).
Omega: Hadło – Baran, Mikulski, B. Mazur, Goździuk (73 Dywański)– Tchórz (73 Smyk), Bubeła (70 Radziszewski), Sz. Dyrkacz (70 Pieczykolan)– Olech (63 D. Dyrkacz), Nizioł, Samulak.
Roztocze: Kwapisz – Alterman (85 Pupiec), Dycha, D. Kurzawa, Fiedor – S. Kurzawa (88 Bulak), Harkot, Ligaj – Bajek (88 Mazurek), Brodaczewski (70 Sykuła), Wróbel (88 Wiśniewski).
Sędziował: Kacper Pańko.
Cenne trzy punkty w minionej kolejce zainkasował wicelider czyli Tanew Majdan Stary. Zespół trenera Krzysztofa Surmy wygrał w Łukowej z tamtejszą Victorią 1:0, a gola na wagę trzech punktów zdobył niezawodny Tomasz Blicharz. Bardzo dobrą formę strzelecką u siebie zaprezentowała także Olimpia Miączyn, która pokonała aż 5:1 Włókniarza Frampol. Dubletami w tym spotkaniu popisali się Tomasz Łyp i Przemysław Gałka, który od tej rundy jest grającym trenerem ekipy z Miączyna. Jak widać jego osoba jest wzmocnieniem drużyny nie tylko pod kątem szkoleniowym, ale również piłkarskim.
Dwa rzuty karne i dwa niecodzienne trafienia zobaczyli w niedzielę kibice w Łabuniach. Tamtejsza Sparta przegrywała po golu zdobytym z rzutu karnego przez Macieja Wasyla, ale później strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego bramkarza gości pokonał Kamil Bosiak. Później jednak z „wapna” trafił Michał Towbin, a w drugiej połowie dołożył kolejne trafienie i to szczególnej urody. Zawodnik Korony zdecydował się bowiem na strzał z własnej połowy i wyszedł mu on idealnie bo piłka wpadła do bramki rywali.
Pozostałe wyniki Keeza zamojskiej klasy okręgowej: Victoria Łukowa – Tanew Majdan Stary 0:1 (T. Blicharz 67) * Olimpia Miączyn – Włókniarz Frampol 5:1 (Kawęcki 9-samobójcza, Łyp 39, 42, Gałka 74, 89 – Swatowski 66) * Andoria Mircze – Błękitni Obsza 1:3 (Szumlański 45 – Wróbel 3, 65, Farion 21) * Pogoń 96 Łaszczówka – Metalowiec Goraj 2:0 (Kłos 25, 30) * Sparta Łabunie – Korona Łaszczów 1:3 (Bosiak 28 – Wasyl 4-karny, Towbin 45-karny, 67) * Olimpiakos Tarnogród – Tur Turobin 1:1 (M. Grabowski 90 – Gałka 42) * Granica Lubycza Królewska – Łada 1945 Biłgoraj 1:4 (Chmielowiec 83 – Josue 20, 46, Kubik 39, Konopka 64)