Unia Hrubieszów w efektowym stylu pokonała u siebie Olimpię Miączyn i nadal zajmuje drugie miejsce w tabeli
Faworytem sobotniego meczu byli gospodarze i bardzo szybko wzięli się do pracy. Już w drugiej minucie po podaniu od Arkadiusza Sasa sam na sam z bramkarzem gości stanął Krzysztof Rybak i nie zmarnował okazji. Miejscowi poszli za ciosem i w 23 minucie Marcel Pędlowski zagrał do Mateusza Oleszczuka, a ten mierzonym strzałem przy słupku trafił na 2:0. Asystent przy drugim trafieniu wziął sprawy w swoje nogi tuż przed przerwą. W 45 minucie Pędlowski kapitalnie przymierzył z dystansu i trafił idealnie w okienko bramki Olimpii zdobywając gola z cyklu „stadiony świata”.
Miejscowi po wyjściu na drugą połowę spuścili nieco z tonu u zostali za to skarceni, bo w 65 minucie gola dla Olimpii zdobył Mariusz Podgórski. Jednak niespełna dziesięć minut później zadała kolejny cios, a składną akcję zespołu wykończył Dominik Karaszewski. Gości stać było jeszcze na jedno trafienie – pięć minut przed końcem na listę strzelców wpisał się Dawid Muzyczka. Ostatnie słowo należało jednak do beniaminka z Hrubieszowa. W 88 minucie drugi raz do siatki trafił Karaszewski, tym razem popisując się efektownym strzałem głową.
– Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, szczególnie w pierwszej połowie. Po przerwie rywale zdobyli co prawda dwie bramki, ale my też dołożyliśmy kolejne – mówi Waldemar Kogut, trener Unii, który w przeszłości prowadził Olimpię. – Znam dobrze zawodników z Miączyna i mogę powiedzieć, że przeciwnik niczym specjalnym nas nie zaskoczył. Bardzo zależało nam na zwycięstwie i cieszę się, że zdobyliśmy kolejne trzy punkty. Za tydzień czeka nas kolejne ważne starcie z Victorią Łukowa. Ten mecz z kolei będzie miał duże znaczenie dla Dominika Karaszewskiego, który przeciwko Olimpii dał świetną zmianę i za tydzień zagra w wyjściowej jedenastce – kończy szkoleniowiec ekipy z Hrubieszowa.
Minorowe nastroje panują za to w Miączynie. – Nie można napisać nic pozytywnego o grze Naszych zawodników. Olimpia jest pod formą i ciężko myśleć pozytywnie o kolejnych spotkaniach. Ciężko się patrzy na bezradność naszej drużyny. Pierwszego października zmierzymy się u siebie z drużyną Orkana Bełżec – napisano na koncie facebookowym Olimpii.
Unia Hrubieszów -Olimpia Miączyn 5:2 (3:0)
Bramki: Rybak (2), M. Oleszczuk (23), Pędlowski (45), Karaszewski (74, 88) – Podgórski (65), D. Muzyczka (85).
Unia: Grzęda – Wanarski, Sas (46 Blicharz), Posikata, Starushkevych, Pędlowski (76 Barzał), Kuron (70 Nowak), Rząd (70 S. Oleszczuk), M. Oleszczuk, Niderla (60 Jabłoński), Rybak (60 Karaszewski)
Olimpii: Filipczuk, Herda, Zieliński, Bator, Okoniewski, K. Muzyczka (80 Gęśla), D. Muzyczka, Podgórski, Przyczyna (65 Lasota), Łyp, Gałka.
Sędziował: Swacha