MKS AZS UMCS Lublin przegrał z Sośnicą Gliwice. W ekipie gospodyń kontuzji doznała bramkarka Katarzyna Gruszecka. Mecz między słupkami kończyła Anna Tatara, nominalna obrotowa
To wydarzenie w dużej mierze przesądziło o porażce akademiczek, które zwłaszcza w drugiej połowie były stroną przeważającą. Niestety uraz kostki Gruszeckiej pozwolił rywalkom złapać oddech i wyjść na prowadzenie, którego nie oddały już do końca meczu. – Bramkarka dzisiaj to 90 procent zespołu z Lublina. Gruszecka broniła jak natchniona. Najbardziej uczciwym rezultatem byłby remis, ale ze względu na kontuzję, która odniosła bramkarka, wynik był korzystny dla nas – tłumaczy na stronie internetowej AZS UMCS Maciej Haupa. – Było za dużo straconych piłek z naszej strony oraz błędów technicznych. Mogłyśmy o wiele lepiej rozegrać pierwszą połowę – przyznaje na klubowej stronie Weronika Zarzycka z AZS UMCS. – Szkoda mi tych dwóch punktów, ponieważ Sośnica wcale nie była dziś aż tak dobrym zespołem i mogłyśmy ten mecz wygrać. Przyczyn naszej porażki jest kilka. Nie mogłyśmy sobie poradzić z dograniami do obrotowej, a także gubiłyśmy piłkę w szybkim ataku – podsumowuje spotkanie na stronie www.azs.umcs.pl Izabela Puchacz, trenerka lublinianek. (kk)
MKS AZS UMCS Lublin – Sośnica Gliwice 24:25 (11:12)
AZS UMCS: Gruszecka – Jarosz 5, Szyszkowska 5, Zarzycka 4, Markowicz 3, Kozak 2, Wawrzonek 2, Raczyńska 1, Tatara 1, Horbowska-Zaranek 1, Blaszka. Kary: 14 min.
Sośnica: Wróbel, Zizulewska – Abramowicz 12, Kowalczyk 6, Mrozek 2, Golec 1, Reichel 1, Walus 1, Bassek 1, Krzymińska 1, Kobusińska, Nowak, Nazdryna-Platniskaja. Kary: 10 min.
Sędziowali: Dąbrowski i Staniek (obaj Kielce). Widzów: 60.
Pozostałe wyniki: MMKS Jutrzenka Płock – Sambor Tczew 33:33 * SKF KPR Sparta Oborniki – AZS AWF Warszawa 34:26 * Korona Handball Kielce – SPR Olkusz 32:20 * KPR Ruch Chorzów – SMS ZPRP Płock 26:22. Pauzował: MTS Kwidzyn.