Za nami pierwszy dzień rywalizacji w lubelskiej Cavaliadzie. W rozpoczynającym zmagania konkursie małej rundy, startowały 83 pary, w tym 14 z zagranicy. Pierwsze miejsce zajęła Anna Więcek na 12-letniej Alsaganie, z czasem 47.31s, która triumfowała przed Moniką Pasik na siwej Anta Monika.
W czwartek największą atrakcją programu był wieczorny konkurs Potęga Skoku, polegający na pokonywaniu coraz wyższej przeszkody, sięgającej nawet ponad dwa metry (w pierwszej rundzie 170cm ).
Konie startujące w takim konkursie muszą być silne i zwinne. Najważniejszą przeszkodą jest mur wykonany z małych drewnianych skrzynek, imitujący ceglaną ścianę. Kiedy dochodzi to poważnych wysokości koń nie widzi drugiej strony i musi w pełni zaufać swojemu jeźdźcowi.
W rywalizacji wzięło udział dziesięcioro sportowców, ale mur o wysokości 190 cm udało się pokonać jedynie debiutującej w tego typu zawodach amazonce Mandy Bretfeld na koniu Francescco oraz jeźdźcowi Zbigniewowi Kostrzewskiego na Hippica Koh-I-Noor. 200 cm okazało się tego wieczoru przeszkodą nie do przeskoczenia, dlatego Niemka i Polak stanęli razem na najwyższym miejscu podium.
W piątek najciekawiej zapowiada się wieczorny konkurs Wenus vs Mars. Największe emocje przewidziane są na sobotę i niedzielę, gdy wyłoniony zostanie zwycięzca Grand Prix Lublina.
Dostępne są jeszcze wejściówki uprawniające do kibicowania zawodnikom podczas piątkowych i niedzielnych zmagań. Bilety na sobotę zostały już wyprzedane. Tego dnie również będzie można odwiedzić jednak Cavaliadę. W kasach Targów Lublin można kupować wejściówki na część pokazowo-rekreacyjną. Normalne kosztują 8 zł, a ulgowe 5 zł.