Druga część piątkowej rywalizacji na Cavaliadzie Lublin zakończyła się bardzo emocjonującym konkursem Wenus vs. Mars. Wzięło w nim udział 8 amazonek i 8 jeźdźców. Po raz pierwszy w historii tego typu zawody wygrała kobieta.
Venus vs. Mars to konkurs równoległy. Na placu konkursowym, który jest podzielony na dwie równe części w lustrzanym odbiciu ustawione są dwa identyczne tory przeszkód, dlatego kibice mogą obserwować bezpośrednią rywalizację między zawodnikami. Do walki przystępuje drużyna Venus i drużyna Mars. Amazonki i jeźdźcy występują parami i rywalizują na zasadach "pucharowych” - zwycięzca przechodzi do kolejnej rundy. Każdy z zawodników walczy o zwycięstwo indywidualne i jednocześnie pracuje dla drużyny.
W innych piątkowych konkurencjach także było emocjonująco.Barłomiej Kwiatek razem ze swoimi końmi Sonetem Johnnym Walkerem zdobył najwyższy wynik, a zarazem pierwsze miejsce w konkursie w ramach BMW Halowy Puchar Polski w powożeniu pod patronatem Prezesa Polskiego Związku Jeździeckiego, o nagrodę BMW. Na drugiej pozycji znalazły się zaprzęgi powożone przez Adriana Kostrzewę i Przemysława Srokę.
Paweł Langierowicz
W konkursie o nagrodę PGE Dystrybucja odbywającym się w ramach Zawodów Ogólnopolskich w Ujeżdżeniu pierwsze miejsce zajęła Natalia Organista na koniu Wento. Na kolejnych miejscach uplasowały się Natalia Kozłowska na koniu Emol i Elżbieta Liberda na Don Joaquin.
Najciekawiej zapowiadają się sobotnie i niedzielne zmagania, gdy wyłoniony zostanie zwycięzca Grand Prix Lublina.
Bilety na niedzielę są jeszcze dostępne, na sobotę zostały już wyprzedane. Tego dnia również będzie można odwiedzić jednak Cavaliadę. W kasach Targów Lublin można kupować wejściówki na część pokazowo-rekreacyjną. Normalne kosztują 8 zł, a ulgowe 5 zł.