W pierwszym spotkaniu nowego sezonu Avia Świdnik pokonała na swoim terenie PWSZ Karpaty Krosno Glass 3:1
Z powodu wycofania się z rozgrywek beniaminka Caro AZS Łódź świdniczanie w pierwszej kolejce pauzowali. Dopiero zaplanowane na drugą serię gier spotkanie z zespołem z Krosna było ligowym debiutem żółto-niebieskich w sezonie 2018/2019. Zgodnie z terminarzem mecz miał być rozegrany w Krośnie. Miejscowi mieli jednak problemy z halą i ostatecznie nastąpiła zmiana gospodarza.
Świdniczanie rozpoczęli od wygrania pierwszej partii 25:15. W drugiej pojawiły się już problemy. Gospodarze musieli gonić wynik. Avia przegrywała 19:22 i próbowała odrobić straty. I choć doprowadziła do wyniku 22:23, ostatecznie przegrała 22:25. – Goście zagrali słabo pierwszego seta czym nas nieco uśpili. Zanim pozbieraliśmy się zwycięstwem zakończyli partię – tłumaczy Paweł Rejowski, atakujący Avii.
Trzecia i czwarta odsłona przebiegła już wyraźnie pod dyktando żółto-niebieskich. Dobrze w polu zagrywki radzili sobie Bartłomiej Misztal, Marcin Kurek, Konrad Machowicz i Paweł Rejowski. Zobaczyliśmy kilka asów serwisowych, ciekawych akcji w wykonaniu gospodarzy. Spotkanie skutecznym atakiem zakończył Błażej Czarnecki. – Poza drugim setem, w którym straciliśmy nieco koncentrację, kontrolowaliśmy mecz. Cieszy wygrana. Chcielibyśmy w kolejnych spotkaniach: z Sędziszowem i LUK Politechniką również odnieść zwycięstwa – mówi trener Avii Sławomir Czarnecki.
MKS Avia Świdnik – PWSZ Karpaty Krosno Glass 3:1 (25:15, 22:25, 25:14, 25:17)
Avia: Kurek, Czarnecki, Misztal, Żywno, Machowicz, Obermeler, Bonisławski (libero) oraz Rejowski, Guz, Baranowski.
Pozostałe wyniki 2. kolejki: PZL Sędziszów Małopolski – KKS Kozienice 1:3 (18:25, 18:25, 25:23, 22:25) * AKS V LO Rzeszów – Neobus Niebylec 0:3 (21:25, 23:25, 18:25) * pauzowały: LUK Politechnika Lublin i Błękitni Ropczyce.